Szukacie nowego aparatu, którego cena nie przekroczy 2500 złotych? Dobrze trafiliście – zebraliśmy dla Was najciekawsze propozycje spośród lustrzanek i bezlusterkowców, spojrzeliśmy też w stronę zaawansowanych aparatów kompaktowych.
Fujifilm X-M1
Mały przedstawiciel systemu X
Specyfikacja: matryca APS-C 16 MP, ISO 200-6400, migawka 30-1/4000s, zdjęcia seryjne 5,6 kl./s, wymiary 117 x 67 x 39 mm, waga 330 g.
Retro design połączony ze sporą matrycą – oto najważniejsze cechy niedawno przez nas testowanego X-M1 – te, które przyciągną do niego niemałą ilość klientów. Aparat ma do zaoferowania także moduł Wi-Fi (niestety o nieco ograniczonej funkcjonalności) i ciekawe rozwiązania programowe. Dostajemy tu też skuteczny autofocus, użyteczne, wysokie ISO i jasny wyświetlacz – zabrakło natomiast choćby opcjonalnego wizjera (co dziwi zwłaszcza ze względu na obecność gorącej stopki), zintegrowanego trybu panoramy czy HDR.
Sony NEX-6
Świetny sprzęt w dobrej cenie
Specyfikacja: matryca APS-C 16 MP, ISO 100-25600, migawka 30-1/4000s, zdjęcia seryjne 10 kl./s, wymiary 120 x 70 x 43 mm, waga 287 g.
NEX-6 łączy zalety tego, co najlepsze w NEX-7 (może poza dwoma pokrętłami na tylnym panelu), z tym, czym zasłynęły korpusy stricto amatorskie – niską ceną. Aparat w dalszym ciągu można uznać za jeden z ciekawszych bezlusterkowców na rynku, oferując świetną jakość wykonania, zintegrowany wizjer elektroniczny, świetną jakość zdjęć i dobry autofocus. To sprzęt, z którego zadowoleni będą i zawodowcy, i amatorzy.
Panasonic Lumix GX1
W małym ciele wielki duch
Specyfikacja: matryca 4/3 16 MP, ISO 100-12800, migawka 60-1/4000s, zdjęcia seryjne 4,2 kl./s, 116 x 68 x 39 mm, waga 272 g.
Jeden z najtańszych aparatów w tym zestawieniu, ale jednocześnie sprzęt, który nawet w dwa lata po premierze (podobnie jak NEX-6) ma sporo do zaoferowania. To bezlusterkowiec nieduży, bardzo dobrze skonstruowany, projektowany pod kątem wymagających użytkowników, stawiających na ręczną kontrolę ekspozycji. Aparat jest w stanie zaserwować nam niskie zaszumienie obrazu na czułości nawet ISO 3200, co stanowi jedną z jego najbardziej istotnych cech. Jeszcze jedno – pamiętajcie, że dostajecie tu szeroki wachlarz obiektywów systemu Mikro Cztery Trzecie.
Samsung NX300
Niebanalny wygląd
Specyfikacja: matryca APS-C 20 MP, ISO 100-25600, migawka 30-1/6000s, zdjęcia seryjne 8,6 kl./s, wymiary 122 x 64 x 41 mm, waga 280 g.
Aparat przyciąga uwagę nietypowym wzornictwem, w którym jednak zabrakło elementów metalowych (magnezowych) – wszystko jest zbudowane z tworzywa sztucznego, co producentowi nie przeszkodziło w zapewnieniu użytkownikom NX300 dobrej ergonomii. Sporo wyciągniętych na wierzch obudowy przycisków i pokręteł, gorąca stopka czy tryb iFn obecny w obiektywach tego producenta przekładają się na wygodne użytkowanie sprzętu. W NX300 postarano się też o Wi-Fi i NFC, duży, 3,3-calowy ekran AMOLED czy migawkę zapewniająca najkrótszy czas otwarcia równy 1/6000 sekundy, podczas gdy większość konkurencyjnych urządzeń dysponuje czasem wyłącznie 1/4000 sekundy. No i – podobnie jak Panasonic, Olympus czy Sony – bezlusterkowiec nie będzie miał problemów z dostarczeniem dobrych jakościowo zdjęć do czułości ISO 3200.
Olympus PEN E-PL5
Tych aparatów nie da się nie lubić
Specyfikacja: matryca 4/3 16 MP, ISO 200-25600, migawka 2-1/4000s, zdjęcia seryjne 8 kl./s, wymiary 111 x 64 x 38 mm, waga 279 g.
Działający w segmencie bezlusterkowców od samego początku ich istnienia, Olympus model E-PL5 dopieścił jak tylko mógł, starając się jednocześnie zachować odpowiednią cenę aparatu. Wykorzystując metalową obudowę z wymiennymi uchwytami i gwarantując świetne wykonanie całości już zyskuje nieco nad konkurencją. Kolejna rzecz to osławiona już stabilizacja obrazu i wykorzystanie matrycy implementowanej po raz pierwszy w OM-D E-M5 – a więc sensora znanego, docenionego i zapewniającego świetne odwzorowanie szczegółów nawet na czułości ISO 3200. No i cóż – podobnie, jak w przypadku omawianego już Lumiksa GX1, dostajemy tu wyjątkowo szeroką ofertę obiektywów.
Canon EOS 700D
Amatorska lustrzanka nie tylko dla amatora
Specyfikacja: matryca APS-C 18 MP, ISO 200-25600, migawka 30-1/4000s, zdjęcia seryjne 5 kl./s, wymiary 133 x 100 x 79 mm, waga 580 g.
Zobacz także: porównanie EOS-ów 600D i 700D
Godny polecenia tylko ze względu na prędkość autofocusu, wygodniejsze nastawy i ogólną szybkość działania – bo poza tym EOS 700D nie różni się szczególnie ani od modelu 650D, ani od jeszcze starszego 600D. Jeśli jednak planujecie kupować amatorską lustrzankę tego producenta w tej chwili, to faktycznie warto się pochylić nad tym sprzętem.
Nikon D5200
Pozostaje tylko jedno pytanie – wolisz lustrzankę czy bezlusterkowca?
Specyfikacja: matryca APS-C 24 MP, ISO 100-25600, migawka 30-1/4000s, zdjęcia seryjne 5 kl./s, wymiary 129 x 98 x 78 mm, waga 560 g.
Nikon D5200 to po prostu porządny sprzęt. Bazujący na matrycy format DX (APS-C) o rozdzielczości 24 megapikseli, solidnie wykonany i wygodny w użytkowaniu, powinien przypaść do gustu każdemu entuzjaście fotografii. W gruncie rzeczy, poza charakterystycznie powolnym autofocusem w trybie Live View, nie różni się zbytnio od prezentowanych wyżej bezlusterkowców – do Was należy odpowiedź na pytanie, czy wolicie tradycyjne rozmiary i świetną ergonomię, czy rozmiary skromniejsze (i ergonomię niekoniecznie gorszą, choć to już zależy od konkretnego modelu). Zaletą zarówno tego korpusu, jak i wyżej wymienionego Canona, są zdecydowanie tańsze obiektywy i szeroka dostępność niedrogich akcesoriów – czego często o bezlusterkowcach nie można powiedzieć.
Nikon Coolpix P7800
Intrygujący kompakt
Specyfikacja: matryca 1/1,7″ 12 MP, obiektyw 28-200 mm f/2.0-4.0, ISO 80-6400, migawka do 1/4000s, zdjęcia seryjne 1,54 kl./s, wymiary 119 x 78 x 50 mm, waga 399 g.
To w gruncie rzeczy bezlusterkowiec, ale z mniejszą matrycą i niewymiennym obiektywem. Wymiarami P7800 przypomina bowiem klasę ILC – ale, m.in. przez mniejszy sensor, nie zaoferuje tak niskiego zaszumienia obrazu na wyższych czułościach ISO. Z drugiej strony, w bezlusterkowcach nie dostaniecie tak małego szkła o tak dobrych parametrach (28-200 mm przy jasności f/2.0-4.0). Warto tu też wspomnieć o zintegrowanym wizjerze elektronicznym i obrotowym ekranie LCD. Pojawia się też wsparcie dla RAW-ów, co jest kolejną zaletą tego modelu.
Canon PowerShot G1X
Kompakt kultowy
Specyfikacja: matryca 1,5″ 14 MP, obiektyw 28-112 mm f/2.8-5.8, ISO 100-12800, migawka 15-1/4000s, zdjęcia seryjne 4,5 kl./s, wymiary 117 x 81 x 65 mm, waga 390 g.
Mimo, że już za moment na rynku pojawi się jego następca, G1X pozostaje świetnym sprzętem. To aparat z matrycą nieco większą, niż w bezlusterkowcach Mikro Cztery Trzecie, dysponujący przy tym jasnym szkłem o 4-krotnym zbliżeniu i świetną ergonomią całego korpusu. Nowy PowerShot to – tak zwane – „wszystko w jednym”, gdzie dostajemy niski poziom szumów nawet na ISO 3200. Co ważne, pieniądze wydajemy raz – nie dokupujemy potem szkieł, nie musimy inwestować w filtry, nie musimy też przejmować się szerokim zapleczem akcesoriów (choć, w razie czego, mamy gorącą stopkę).
Uwaga: warto również pamiętać o modelach wymienionych w tym artykule (m.in. Fujifilm XQ1, Olympus XZ-2 czy Sony RX100 II), choć przyjęty próg cenowy nie zawsze pozwala na ich uwzględnienie.
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
a gdzie lumix lx7 ? moze i aparat ma 2 lata. ale zasluguje na wyróżnienie no i rewelacyjną cenę