REKLAMA TP
, Lustrzanki Sony Testy

Test Sony SLT-A58 – dobra lustrzanka dla amatora

Te artykuły także cię zainteresują:

Popularne produkty:

23 odpowiedzi na “Test Sony SLT-A58 – dobra lustrzanka dla amatora”

  1. P pisze:

    Ale recenzja?! przykładowe zdjecie ISO: 100; Migawka: 1/200 s; Przysłona: f/8,0; Ogniskowa: 82 mm a testowany egzemplarz Ognisko: 18-55mm Jakim sposobem 82mm uzyskane??

  2. anna23523@wp.pl pisze:

    „Producent wycenił czas pracy” Jak się wycenia czas pracy?

  3. karolek pisze:

    Kupiłem go wczoraj dla amatorów jest OK
    Robi ładne zdjęcia. Jeśli nie pracujecie zawodowo to go kupujcie.

  4. Robert pisze:

    Mam go od dzisiaj – pierwsze wrażenie: menu, zdjęcia po prostu super..
    Wyświetlacz nie jest wcale taki zły jak piszą na forach, a moich zdjęć nie będą oglądali „lekarze, aptekarze i Vincent Van Gogh”

  5. dfkskf pisze:

    tak mozna ustawic jezyk polski

  6. alpik 22 pisze:

    Witam !!! Mam pytanie odnośnie tego aparatu czy można w nim ustawić polski język?

  7. krzysiek pisze:

    Matko moja, jak ten tester nic nie wie o fotografii.

    Primo:

    Do nagrywania filmów wybrałeś tryb 25P „Zauważam lekkie smużenie”. Oczywiście że będzie smużyć przy trybie 25 klatek na sekundę. Takie same smużenie zobaczysz oglądając swój ulubiony film na bluRayu kiedy włączysz tryp cinema 24p. to tryb obrazu kinowego raczej nieprzeznaczony do tak agresywnych najazdów planu jakie zrobiłeś w teście. Od takich najazdów masz tryb 50i z 50cioma klatkami na sekundę (tak wiem że w przeplocie a nie w pełnej klatce ale co z tego, na vimeo i tak nie zobaczysz różnicy przeplot czy progressive)

    Secundo:

    Wyczuwam tu mocną obiektywność wobec marek aparatów fotograficznych, ale zapomniałeś dodać jednej ważnej rzeczy. Właściwie fundamentalnej rzeczy, rzeczy dla której SLT jest SLT a nie DSLR. Autofokus, zupełnie pominąłeś jego szybkość i zasadę działania. Żaden z konkurentów Canon (tak 650d też tego nie potrafi proponuję zapiąć obiektyw HSM/USM do sony i canona i pofilmować np. wyścigi motocyklowe.) czy nikon nie proponuje tak szybkiego autofokusa i żaden z nich kręcąc filmy nie potrafi ostrzyć na bieżąco. Sony potrafi. Ale żeby to dostrzec trzeba popracować aparatem i wiedzieć w których miejscach szukać różnic.

    Terzio:

    Kontrapunktując wady użyłeś:
    -Zatłoczony pierścień trybów;
    -Brak trybu nastaw użytkownika;
    To się czasem aby wzajemnie nie wyklucza?

    Popracuj jeszcze trochę nad dziennikarską rzetelnością i zgłęb temat bardziej przed następnym „testem w jedno popołudnie”. http://www.dpreview.com to dla Ciebie lektura obowiązkowa.

    • Piter pisze:

      A jak ten „tester oceniacz=pieniacz” mało wie o dobrym wychowaniu. Dobry test od dzisiaj w domu.. Dziękuję-aparat

  8. iSeGi pisze:

    Czy zdjęcia były robione na terenie Olsztyna 🙂 ?

  9. rena pisze:

    Ponadto robi przepiękne zdjęcia makro, moge zamieść udostepnić dla zaintersowanych. Te zdjęcia zamieszczone tutaj przez testerów nieodzorowują w pełni mozliwośći tej lustrzanki

  10. rena pisze:

    Ten aprat jest świetny, mam go i zdjęcia robi naprawde bardzo dobre nawet przy samym kicie. Dlugo sie zastanwaiałam nad wyborem Sony, czy cannona, ale wybór padł własnie na ten aparat i jestem z niego zadowolona. Nie widzę w nim żadnych wad. To, że wyswietlacz ma jedną szyne w niczym nie przeszkadza, jest to funkcja raczej żadko używana. Funkcji jest bardzo duzo, aczkolwiek są do ogarnięcia. Dla mnie jest super!

  11. Eternit pisze:

    Fajny EVIL ale nie lustrzanka. Zresztą nawet Sony nie nazywa tego DSLR więc nie wiem dlaczego w Polsce ta technologia powszechnie nazywana jest lustrzanką.

    • qwerty pisze:

      DSLR nie ale EVIL też nie – Sony sam nazywa swoje sprzęty SLT. DLaczego nie lustrzanka? Przecież posiada lustro tyle że nieruchome, półprzepuszczalne… EVIL to zupełnie inna kategoria aparatów.

      • Eternit pisze:

        Lustrzanka to polska nazwa.
        Angielskie SLR to single lens reflective. Kluczowe jest tu single lens co należy rozumieć, ze patrzymy przez ten sam układ soczewek, przez które robi się zdjęcie. Tego w SLT nie ma. Co prawda nadal jest jeden układ soczewek, ale przez niego nie patrzymy a obraz oglądamy na elektronicznym wyświetlaczu EV i mamy wymienialne obiektywy IL.
        Różnica między typowym EVIL i DSLT jest w mechanizmie autofokusu, który w DSLT działa jak w DSLR a w EVIL jak w kompakcie. Za to w przypadku ręcznego ustawiania ostrości jest lipa bo chociaż jak na EV bardzo dobry to jednak ekranik nie zastąpi optyki. Przynajmniej w najbliższym czasie.

  12. Snaphub pisze:

    Też bym chętnie przetestował ten aparat, bo zapowiada się obiecująco 🙂 Tym bardziej przy takiej cenie… Zachęca większy wybór obiektywów niż np. w NEX’ach. Co do Canona to polityka firmy jest trochę dziwna i ich sprzęt często wypada „między” klasami… tzn. albo czegoś jest za dużo, albo brakuje podstawowych funkcji 😉

    • qwerty pisze:

      Z Canonem od lat jest jeden problem – wszystkie nowości są wymuszone przez konkurencję. Sam z siebie Canon nic nowego nie da użytkownikom. Dlatego też Canonierzy powinni dziękować Nikonowi i Sony za każdą nowość na rynku 😉

  13. Danio pisze:

    Ja kupię w 99% chyba że znajdę coś lepszego w podobnej cenie.

  14. Kar5 pisze:

    Dziękuje za test, tak jak myślałem to dobra /dla amatora/ lustrzanka. A jej cena w pewnym sklepie na S (promocja) to tylko 1800zł – nic tylko kupować 😛

  15. qwerty pisze:

    no proszę… coś się ruszyło na fotomaniaku 😀 bardzo się cieszę! A czy spodziwacie się zawitania do redakcji sprzętu innych marek niż Sony? Np. Canon 650D,6D, Nikon D3200/D5200/D7100/D600? Liczę zwłaszcza na teścior D7100 😀 W pl brakuje dobrych testów sprzętu foto a zwłaszcza video – robi to wiele portali ale większość to za przeproszeniem partacze… a wam to wreszcie wychodzi!
    Jedynie czego mógłbym się doczepić to chciałbym żebyście kręcili też coś w ruchu a nie tylko statycznie 😉

    • qwerty pisze:

      i jeszcze trochę zdjęć przykładowych na innych czułościach…

    • Szymon Marcjanek pisze:

      Dzięki za sugestie. 🙂 Co do innych aparatów i marek – tak, na pewno pojawią się u nas lustrzanki innych producentów. Stopniowo będziemy nadrabiać zaległości, a jest ich trochę – ostatnio głównie siedzieliśmy w bezlusterkowcach i kompaktach. 😉 Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


reklama