REKLAMA TP
, Aparaty kompaktowe Olympus Testy

Olympus SP-800 UZ – test

Te artykuły także cię zainteresują:

Popularne produkty:

308 odpowiedzi na “Olympus SP-800 UZ – test”

  1. Mateusz pisze:

    Dziękuję za szybką odpowiedź Panie Łukaszu, bardzo pomocną zresztą 😉 Tak się składa że w moich prywatnych poszukiwaniach także brałem pod uwagę FZ38 oraz SX20 IS. Na chwilę obecną krąg zawęził się do FZ38 i 45.

    Dziękuję bardzo i pozdrawiam
    Mateusz

  2. Szymon Marcjanek pisze:

    @Lukasz

    Bardzo dziękuje 🙂 Cieszę się, że mogłem pomóc.

    Pozdrawiam

  3. Lukasz pisze:

    Po pierwsze dziękuję za szybką odpowiedź.
    Aparat przypadł mi do gustu tylko już taki jestem że wolę zapytać specjalisty czy nie ma czegoś ciekawszego w tej cenie.
    Dzięki tej odpowiedzi zaczynam z innej persperktywy patrzeć na brak dźwięku przy nagrywaniu z zoomem.

    Jeszcze raz bardzo dziękuję za odpowiedź, naprawdę świetny serwis i jeszcze lepszy support, życzę samych sukcesów w prowadzeniu tej świetnej strony.

  4. Szymon Marcjanek pisze:

    @Lukasz

    Witam

    Dlaczego zraziła? SP-800UZ jest całkiem przyzwoitym aparatem i jeśli nie zamierza Pan polegać na nastawach ręcznych, myślę że spokojnie można rozważyć jego zakup – tym bardziej, iż w tym przedziale cenowym wypada dość korzystnie. Aparat ma oczywiście swoje wady, ale zawsze trzeba przekalkulować, czy nie bardziej opłaca się z nimi żyć, niż dopłacać do czegoś innego.

    Prawdą jest, że SP-800UZ nie nagrywa dźwięku przy używaniu zoomu – włączenie mikrofonu automatycznie blokuje funkcję przybliżania. Warto jednak pamiętać, iż nie dzieje się tak bez przyczyny. Używanie zoomu wiąże się bowiem (i ma to miejsce w niemal każdym z dzisiejszych kompaktów) z generowaniem dużego poziomu hałasu, który jest skwapliwie rejestrowany w ścieżce dźwiękowej nagrania. Dlatego też część producentów decyduje się wyłączyć problematyczną funkcję – czy mądre to posunięcie, to już rzecz gustu.

    Jeśli SP-800UZ nie przypadł Panu do gustu, osobiście mogę polecić Panasonica FZ38 (podobnie jak uczyniłem to już w niektórych komentarzach powyżej) – oznacza to jednak wydatek rzędu 1100PLN, a nie 850 PLN. Sam Pan musi zdecydować, czy warto.

    Polecam także lekturę powyższych komentarzy – może pośród opisywanych tam modeli, znajdzie Pan coś dla siebie?

    Pozdrawiam

  5. Lukasz pisze:

    Witam,
    Od jakiegoś czasu rozglądam się za aparatem, jestem amatorem i raczej nie będę dużo kombinował z manualnymi ustawieniami.
    Sprawy dla mnie istotne to :

    – dobry zoom (18 i więcej)
    – dobrej jakości zdjęcia makro
    – filmy HD
    – opcja panorama
    – Dobra jakość zdjęć / filmów w nocy

    Olympus SP-800 UZ wydawał mi się idealny, ale ta recenzja mnie lekko zraziła.
    Poza tym wyczytałem że w filmach gdy używa się zoomu aparat nie nagrywa dźwięku – co mnie dość zasmuciło.
    Dodam, że brałem jeszcze pod uwagę Fuji Finepix SP2800HD.

    Bardzo proszę o jakąś poradę, bo napewno zaoszczędzi mi to wiele czasu a co gorsza złej decyzji. Jaki aparat były najlepszy w tej kategorii cenowej.

  6. Szymon Marcjanek pisze:

    @Mateusz

    Witam Panie Mateuszu.

    SP-800UZ dysponuje ciekawym trybem makro, niestety jednak zbyt duża automatyka ustawień nieco utrudnia życie osobom bardziej wymagającym – a szkoda, bo to bardzo przyzwoity aparat.

    Wracając jednak do odpowiedzi na Pana pytanie. W mojej opinii, dużo zależy od tego, co będzie Pan fotografował. Już wyjaśniam co mam na myśli. Otóż aparat jest jedynie jednym z elementów, potrzebnych do zabawy w makrofotografię.

    Jeśli więc zależy Panu przede wszystkim na robieniu zdjęć modeli, makiet itp, może Pan sobie pozwolić na fotografowanie w ustalonych przez Pana warunkach – mam tu na myśli zwłaszcza oświetlenie. Jedno lub dwa źródła dobrego światła stałego i może Pan zupełnie zignorować potrzebę posiadania lampy błyskowej – a dzięki temu – nie musi Pan kupować aparatu uzbrojonego w złącze „gorącej stopki”. W takim układzie mógłbym polecić albo Panasonica DMC-FZ38 (cena poniżej 1100 PLN – link: http://www….omp/658139), ewentualnie nowszego (i droższego) DMC-FZ45 tego samego producenta (około 1200 PLN – link: http://www….mp/1311162) lub Nikona P100 (cena około 1100 PLN – link: http://www….omp/893940). We wszystkich trzech wypadkach ma Pan do czynienia z konstrukcjami przygotowanymi do ręcznego ustawiania ostrości oraz dysponującymi normalną paletą ręcznych ustawień (włączając w to tryby preselekcji czasu i przysłony i tryb M).

    Drugi z wariantów, to sytuacja w której potrzebny jest Panu sprzęt przygotowany również pod kątem fotografowania w plenerze. A tutaj musi Pan liczyć na światło zastane, albo wykorzystać zalety światła błyskowego, czyli lampy. Ta wbudowana w aparat nie zawsze sobie dobrze radzi z makro kadrami, a zatem niezbędne jest posiadanie złącza „gorącej stopki” pod które podepniemy jakąś zewnętrzną lampę (niestety – to również nabytek który warto uwzględnić w ewentualnej dalszej rozbudowie nowego systemu). Na nieszczęście dla Pana, znakomita większość kompaktów uzbrojonych w złącze „gorącej stopki” kosztuje więcej niż 1200 PLN. Jest jednak jeden, który mieści się w widełkach – nie najnowszy już (ale ciągle bardzo funkcjonalny) Canon Powershot SX20 IS (nieco poniżej 1200 PLN – link: http://www….pl/2877683). Podobnie jak wymienione w akapicie wyżej modele, dysponuje opcją ręcznego ustawienia ostrości i parametrów fotografowania.

    Podsumowując więc – jeśli skoncentrujemy się na makrofotografii, najsensowniejszym z Pana punktu widzenia wyborem będzie Canon SX20 IS. Ja sam zdecydowałbym się jednak na Panasonica (najlepiej FZ45) z racji większej uniwersalności tego ostatniego w innych zastosowaniach (poza Makro).

    Tak czy inaczej, koniecznie musi Pan rozważyć również zakup konwertera Raynox 250 (wraz z niezbędnymi tulejami do montażu itp) – nie jest to wydatek astronomiczny (nieco ponad 200 PLN – link: http://www….o.pl/57913), a dzięki temu możliwości dowolnego z wybranych Przez Pana aparatów, w przypadku makrofotografii zwiększą się kilkukrotnie. To na pewno zabawka, którą warto mieć.

    Mam nadzieję, że powyższe rozważania okazały się być choć odrobinę przydatne.

    Pozdrawiam serdecznie

  7. Mateusz pisze:

    Witam Panie Szymonie 😉
    Otóż mam taką sprawę, byłem zainteresowany kupnem właśnie Olympusa SP-800, jednakże po przeczytaniu Pańskiej recenzji oraz zasięgnięciu opinii lepszych ode mnie zrezygnowałem. Już tłumaczę dlaczego, z racji mojego hobby- modelarstwa oraz ogólnie pojętego zamiłowania do wszystkiego co mikro, potrzebuję aparatu z dobrym makro, dającego możliwość jak największej ingerencji manualnej (ostrość, ekspozycja i itd ). Niestety w/w bohater recenzji pozbawia mnie takowej.
    W związku z tym mam pytanie jaki inny aparat mógłby Pan polecić ? Dodam tylko iż dysponuję kwota około 1000- 1100 a nawet z bólem serca 1200 zł.
    Dziękuj ę za ewentualną odpowiedź.

    Pozdrawiam
    Mateusz

  8. Daria pisze:

    dziękuję za informację , również pozdrawiam . 🙂

  9. Szymon Marcjanek pisze:

    @Daria

    Dzień dobry Pani Dario 🙂

    Z całą pewnością warto. Tym bardziej, że z racji ostatnich premier (i nadejścia kolejnego modelu z tej linii – http://www….-dmc-fz45/), ceny FZ38 zaczęły powoli spadać w dół, dzięki czemu stały się nieco bardziej przyjazne kieszeni potencjalnego nabywcy. Obecnie nie powinno być dużym problemem dostanie tego kompaktu poniżej 1100 PLN (http://www….pl/2876719).

    Pozdrawiam serdecznie

  10. Daria pisze:

    dzień dobry , panie Szymonie ! : )
    chciałam się zapytać , czy warto kupić Panasonica DMC-FZ38 do celów amatorskich? mam zamiar dopiero zacząć moją „przygodę” z fotografowaniem i zastanawiam się czy ten aparat będzie interesującym nabytkiem…

  11. Szymon Marcjanek pisze:

    @monia

    Witam,

    Przepraszam, że odpowiadam dopiero teraz, ale ostatni tydzień spędziłem w większości off-line, więc nie mogłem na bieżąco śledzić komentarzy.

    Co do Pani pytania, to wydaje mi się że każdy z tych trzech aparatów sprawdzi się w Państwa wypadku. Oczywiście każdy z nich ma mocne strony (które bardzo pokrótce przedstawię ponizej), dlatego też warto zastanowić się w pierwszej kolejności, z jakich funkcji będziecie Państwo korzystali najczęściej, a z jakich – rzadziej. Dzięki temu łatwiej będzie dobrać ten jeden, właściwy model.

    SP-800UZ:
    – bardzo elastyczny obiektyw, zapewniający dostęp do aż 30-krotnego zbliżenia. To bardzo dużo i pod tym względem, jest to aparat przewyższający rywali;
    – ciekawy pakiet filtrów artystycznych. Przydatna funkcja, zwłaszcza jeśli szkoda Pani czasu na obróbkę zdjęć na komputerze. W prosty sposób można uzyskać kilka ciekawych efektów, które fajnie wyglądają na zdjęciach.

    Nikon P100:
    – dostęp do trybu filmowego w standardzie FullHD (1080) i nagrywania w zwolnionym tempie. To ciekawa opcja, ale warto pamiętać, iż choć podczas kręcenia filmów zoom działa, to AF już nie, więc ciężko jest złapać ostrość na przykład po zrobieniu zbliżenia na twarz dziecka
    – szybki tryb zdjęć seryjnych – rzecz bardzo ważna w przypadku fotografowania szybko poruszających się obiektów (albo dzieci 😉 ). Pod tym względem, P100 bije dwa pozostałe modele na głowę – to jedna z zalet używania matrycy CMOS;
    – uchylny wyświetlacz – ułatwia komfortowe obsługiwanie aparatu.

    FZ-45:
    – bardzo uniwersalne parametry – tryb zdjęć seryjnych na zadowalającym poziomie, dużo nastaw i programów, migawka pozwalająca także na pracę przy długich czasach naświetlania (czyli bardziej po ludzku – pozwalająca na fotografowanie nocą i robienie zdjęć z charakterystycznie rozmazanymi światłami przejeżdżających samochodów – taki efekt rzeki światła 😉 )
    – mocna bateria. Względem możliwości rywali FZ45 pozwala na wykonanie dwukrotnie większej ilości zdjęć – przydatna rzecz w czasie podroży.

    Czym się nie sugerować? Rozdzielczością matrycy. Nie ważne ile Mpix będzie miała dany aparat, dla Pani potrzeb wystarczy w zupełności.

    Pozdrawiam serdecznie

  12. monia pisze:

    witam, bardzo bogaty opis aparatu. bardzo prosze o porade. Nie robię zdjęć zawodowo, nie znam sie na aparatach ale planujemy z mezem kupic aparat. zastanawiam sie nam Lumixem dmc-fz45, Nikonem P100 i tym olympusem 800uz. Jaki może Pan mi polecić?ponad 1000zł chciałabym przeznaczyć na aparat i kupując już za taką kwotę chciałabym dobry aparat a nie ma mi kto doradzić.chciałabym czasem nagrać nim jakiś filmik i popstrykac zdjęcia w większośći pozowane na imprezach rodzinnych i zdjęcia dziecka do albumu 🙂 z gory bardzo bardzo serdecznie dziekuje

  13. Szymon Marcjanek pisze:

    @krystian

    Panie Krystianie, wszystkie trzy aparaty to warte uwagi konstrukcje. Osobiście wybierałbym jednak raczej pomiędzy FZ38, a HX1.

    Zaletą tego drugiego modelu jest uchylny wyświetlacz i szybki tryb zdjęć seryjnych (w środku obudowy siedzi matryca CMOS) – dlatego też, jeśli te dwa punkty charakterystyki są szczególnie dla Pana istotne, warto z pewnością zdecydować się na aparat Sony.

    Ja sam wybrałbym Panasonica – przekonał mnie ciekawie pomyślany tryb filmowy, dobra jakość zdjęć i świetny obiektyw. Nie znaczy to jednak automatycznie, iż moje kryteria są identyczne z Pańskimi. Dlatego też raz jeszcze zachęcam do wizyty w salonie fotograficznym – możliwość „spróbowania” aparatu to bardzo ważna sprawa.

    Pozdrawiam serdecznie

  14. krystian pisze:

    Panie Szymonie
    dziękuje za odpowiedź. zaczerpnąłem porad u znajomych i poczytałem trochę w necie i mam kolejne pytanie- który z wymienionych aparatów poleciłby Pan:Panasonic Lumix DMC-FZ38.,Fuji FinePix S2500HD czy Sony DSC HX1 (dwa ostatnie w podobnej cenie)

  15. Szymon Marcjanek pisze:

    @jan

    Niestety, nigdy nie miałem okazji testować Kodaka Easy Share Z981, dlatego też nie mogę go wiarygodnie ocenić. Patrząc jednak na recenzje publikowane na zachodnich serwisach, cieszy się raczej przeciętną opinią.

    Co do gniazda TV, to z tego co się orientuję, obraz przekazany przez port AV przygotowany jest jedynie pod kątem „zwykłych” telewizorów i nie posiada wsparcia dla standardu HD Ready (720p) lub Full HD (1080p). Swoją drogą, brak złącza HDMI w Easy Share Z981 jest zastanawiający – Kodak zdecydował się umieścić to gniazdo w wielu innych, dużo słabszych aparatach, a w kompakcie z wyższej półki – poskąpił…

    Pozdrawiam serdecznie

  16. jan pisze:

    Witam.
    Panie Szymonie jestem również przed zakupem któregoś z kompaktów
    interesująco i fachowo przedstawionych przez Pana powyżej,ale ostatnio
    przeczytałem opis Kodaka Easy Share Z981- co Pan o tym sądzi,jak ten
    aparat ma się do tych wcześniej prezentowanych ?
    I jeszcze jedno pytanie techniczne: aparaty z zapisem HD,ale bez gniazda
    wyjściowego HDMI ,tylko ze zwykłym wyjściem TV- czy one przekazują tym
    wyjściem pełną jakość obrazu na ekran telewizora HD?

  17. Szymon Marcjanek pisze:

    @krystian

    Panie Krystianie, jeśli dysponuje Pan sumą około 1 tyś PLN, z pewnością warto rozważyć zakup aparatu Panasonic Lumix DMC-FZ38. Jest to bardzo ciekawy kompakt i pomimo iż nie jest nowością (premierę miał w wakacje 2009 roku), cechuje się znakomitymi parametrami. Obecny koszt FZ38 to około 1070 PLN (link: http://www….omp/658139).

    Dlaczego akurat ten model? Z kilku powodów. Po pierwsze, ma Pan do dyspozycji funkcję 18-krotnego zbliżenia, która działa również w trybie filmowym. Co więcej, oprogramowanie aparatu umożliwia bardzo płynne przybliżanie i oddalanie, dzięki czemu nagrania video mają bardziej „kinowy” charakter.

    Po drugie, oprócz szeregu programowych usprawnień i automatycznych nastaw, producent postarał się o rozbudowany panel ustawień ręcznych. O ile na początku może to wydawać się zbędnym dodatkiem, z czasem (jak Pana wymagania i umiejętności będą rosnąć) doceni Pan obecność trybu manualnego.

    Zalet oczywiście jest jeszcze więcej: elektroniczny wizjer (dodatek niezwykle przydatny, kiedy kadrowanie przez wyświetlacz jest utrudnione), zapis plików także w formacie RAW (co doceni Pan z czasem – zagłębiając się w świat cyfrowej obróbki obrazu), jasny i dobrze stabilizowany obiektyw i całkiem funkcjonalne makro.

    Dlatego też wydaje mi się, iż dla Pana potrzeb FZ38 może być konstrukcją dobrze dopasowaną, Tradycyjnie, zachęcam do odwiedzenia jakiekolwiek sklepu i zobaczenia aparatu „na żywo”. To bardzo często pomaga w podjęciu decyzji.

    Pozdrawiam serdecznie

  18. krystian pisze:

    witam Panie Szymonie jaki kompakt pan poleci do około 1000 zł z zoomem optycznym powyżej 10x oraz możliwością zmainy zooma podczas nagrywania filmów. Jestem amatorem i będzie to mój pierwszy aparat

  19. Szymon Marcjanek pisze:

    @Michał K.

    Panie Michale, sądząc po interesujących Pana modelach, szuka Pan aparatu z obiektywem o dość dużym zbliżeniu (większym niż x10). Wbrew pozorom, do kwoty 850 zł znaleźć można kilka interesujących pozycji. Z trzech wymienionych przez Pana kompaktów, osobiście przychylałbym się do FinePix S2500HD. Dlaczego? Już wyjaśniam.

    Choć pod względem większości parametrów, trzy wymienione przez Pana modele są w dużej mierze do siebie podobne, to w mojej opinii zakup S2500HD może być najkorzystniejszym pomysłem.

    Porównajmy na początek ceny. Za Skąpcem:
    – Nikon L110 – najniższa cena, 733 PLN (http://www….omp/892362);
    – Fuji S2500HD – najniższa cena, 655 PLN (http://www….omp/953116);
    – Olympus SP-600UZ – najniższa cena, 582 PLN (http://www….omp/894409).

    Rozsądek dyktuje więc wybór Olympusa, ale spójrzmy teraz, czym na tle konkurentów wyróżnia się Fuji:
    – nieco bardziej uniwersalną lampą błyskową – od 0,4m do 8m przy szerokim kącie (w przypadku Nikona maksimum to 5m, dla Olympusa zaś – 6,3m).
    – elektronicznym wizjerem – z trzech wymienionych przez pana aparatów tylko model Fujifilm posiada dodatkowo celownik. Jego obecność to rzecz jasna kwestia gustu – jeśli kadrowanie przez LCD całkowicie Panu wystarczy, nie ma co tego argumentu brać pod uwagę.
    – nieco szybszy trybem zdjęć seryjnych w pełnej rozdzielczości – 1,3 klatki na sekundę (konkurencja – Nikon: 1 klatka, Olympus: 0,9m klatki);
    – trybem nastaw ręcznych – dla mnie osobiście ważna rzecz, jestem bowiem zdania że nie warto całkowicie polegać tylko na automatyce.
    – obiektywem o większym zbliżeniu i korzystniejszej jasności na początku zakresu ogniskowych (od f/3,1, w przypadku konkurentów jest to f/3,5).
    – bardziej uniwersalnym zakresem nastaw czasu naświetlania. O ile migawka w przypadku Olympusa czy Nikona pozwala wydłużyć czas naświetlania maksymalnie do 2 lub 4 sekund, to w wypadku Fuji mamy do dyspozycji maksymalnie 8 sekund, a to już w zupełności wystarczy do uchwycenia 80% nocnych kadrów ze statywem.

    Mogę również jako alternatywę zaproponować wybór Samsunga WB650, o którym osobiście mam dobrą opinię. Jego cena mieści się w zakresie (według Skąpca – 785 PLN: http://www….omp/944998). Więcej na temat tego aparatu znajdzie Pan w naszym teście: http://www….b650-test/

    I na koniec dodam jeszcze, iż w rzeczywistości najlepszym aparatem z reguły okazuje się ten, który najlepiej leży w dłoni. Dlatego też polecam wybrać się do większego salonu fotograficznego i na spokojnie obejrzeć każdy z modeli.

    Pozdrawiam

  20. Michał K. pisze:

    Witam,
    Panie Szymonie mam problem z wyborem aparatu. Aparat typowo do celów amatorskich jednak o dobrych parametrach, chciałbym przeznaczyć 800-850 zł. Na celowniku mam Nikona L110, Olympusa SP-600 i FujiFilma S2500HD. Który z nich by Pan polecał, a może jakiś zupełnie inny model? Pozdrawiam

  21. Tomasz pisze:

    Wielkie dzięki. Mam nadzieję, że zdążę kupić Kingstona 32 Gb przed końcem aukcji.
    Pozdrawiam.

  22. Szymon Marcjanek pisze:

    @Tomasz

    Według serwisu, SP-800UZ obsługuje karty o pojemności do 32 GB. Pełną listę kompatybilnych nośników znaleźć można pod adresem:
    http://www….10_01.html

    Pozdrowienia

  23. Tomasz pisze:

    Chodzi mi o pojemność, gdyż znalazłem ciekawą ofertę Kingston 32 Gb.

  24. Tomasz pisze:

    Witam. Jestem nowym użytkownikiem tego aparatu i chciałbym się dowiedzieć jakie karty czyta?

  25. Szymon Marcjanek pisze:

    @Piotr

    Można, ale tylko w wypadku wyłączenia nagrywania dźwięku – cytat za artykułem powyżej:

    „…Do naszej dyspozycji oddano co prawda cyfrowy odpowiednik stabilizacji obrazu, ale zabrakło innej, zdecydowanie ważniejszej funkcji – swobodnej zmiany zakresu ogniskowych. Możliwe jest obejście tego ograniczenia poprzez wyłączenie rejestrowania dźwięku, ale z samej zasady rozwiązanie to jest wyjątkowo niepraktyczne i raczej nie znajdzie zastosowania w codziennym użytkowaniu….”

    Pozdrowienia

  26. Piotr pisze:

    Czy podczas nagrywania filmu można operować zoom’em?

  27. Szymon Marcjanek pisze:

    @Jacek

    Dziękuję i pozdrawiam.

  28. Jacek pisze:

    Dziekuję bardzo Panu za te sugestie i serdecznie pozdrawiam.

  29. Szymon Marcjanek pisze:

    @Jacek

    Panie Jacku, biorąc pod uwagę Pana wymagania i fakt, że dotychczas używał Pan sprzętu firmy Olympus (wbrew pozorom przyzwyczajenia to ważna rzecz), zasugerowałbym Panu uważne przyjrzenie się aparatowi Olympus PEN E-PL1. Dlaczego właśnie ten model? Już wyjaśniam.

    1. Cena
    W chwili obecnej (od 1.09 Olympus wprowadził na ten model obniżki) cena aparatu E-PL1 wraz z dwoma obiektywami (14-42 mm i 40-150 mm) wynosi w granicach 2200-2300 zł.

    Link do Skąpca:
    http://www….omp/929032

    Link do Ceneo:
    http://www….pl/8434379

    2. Funkcjonalność i gabaryty
    Pomimo że E-PL1 nie jest lustrzanką, a kompaktem z wymienną optyka, to oferuje funkcjonalność zbliżoną do większych i częstokroć droższych konstrukcji klasy amatorskiej. Istotny jest również fakt, iż zarówno korpus aparatu, jak i dwa wspomniane powyżej obiektywy, wymiarowo i wagowo prezentują się bardzo przyzwoicie.

    3. Możliwości optyki
    Otrzymuje Pan dwa obiektywy, które pokrywają dość szeroki zakres ogniskowych – od relatywnie szerokiego kąta, po większe zbliżenia. Co więcej, pomimo iż szkło 14-42 mm jest zwykłym zoomem, w praktyce wypada bardzo przyzwoicie także w amatorskiej makrofotografii.

    4. Dalsza rozbudowa
    Do E-PL1 podłączyć można wszystkie lampy błyskowe i obiektywy systemu Mikro Cztery Trzecie (w tym również optykę marki Panasonic Lumix), dodatkowo producent dołącza przejściówkę MMF-2, z pomocą której skorzystać można także z obiektywów systemu Cztery Trzecie, czyli z linii szkieł dedykowanych serii lustrzanek Olympus E. Aparat jest fabrycznie uzbrojony w port akcesoriów, dlatego też w czasie późniejszym zaopatrzyć się Pan może w elektroniczny wizjer, którego funkcjonalność w mojej opinii jest nieoceniona przy fotografowaniu PEN-ami. Niestety, to już jest dodatkowy koszt 1000 zł.

    Jako że na łamach fotoManiaKa mieliśmy okazje przetestować E-PL1, polecam lekturę naszej recenzji. Będzie mógł Pan wyrobić sobie „na sucho” opinię o tym modelu i jego możliwościach. Linki załączam poniżej.

    Test:
    http://www….-pl1-test/

    Galeria przykładowych fotografii i filmów:
    http://www….a-testowe/

    Pozdrawiam

  30. Jacek pisze:

    Dzień Dobry!
    Sorki za małą ilość informacji.
    Interesuje mnie aparat niezbyt duży gabarytowo i na pewno z dwoma obiektywami, (mieszkam na pojezierzu drawskim, a tam krajobrazy same układają się w super ujęcia więc wystarczy tylko „pstrykać”).
    Chciałbym znależć złoty środek pomiędzy cena (ok.2000zł.), a jakością ze szczególnym uwzględnieniem obiektywu do zbliżeń.
    Serdecznie pozdrawiam Jacek

  31. Szymon Marcjanek pisze:

    @Jacek

    Panie Jacku, obecnie na rynku jest bardzo dużo ciekawych rozwiązań dla osób szukających czegoś więcej, niż „klasyczny kompakt”. Przebierać może Pan pośród lustrzanek (amatorskich i półprofesjonalnych), kompaktów z wymienną optyką (pod względem funkcjonalności zbliżonych, a czasami nawet przewyższających najprostsze lustrzanki) i zaawansowanych kompaktów z rozbudowanymi trybami nastaw ręcznych.

    Problemem mogą być jednak koszty. Otóż o ile relatywnie łatwo można znaleźć obecnie tanią, prostą i dobrą lustrzankę czy zaawansowany kompakt, o tyle problematyczne może być kupienie taniego obiektywu, którego zakres ogniskowych (popularny zoom) odpowiadać będzie Pańskim przyzwyczajeniom z SP 560 (ma on wszak aż 15-krotne zbliżenie).

    Dlatego też najważniejsze na początek są dwa pytania. Pierwsze dotyczy finansów – jaką sumę (z grubsza szacowaną rzecz jasna) może Pan przeznaczyć na zakup nowego aparatu? Drugie pytanie zaś brzmi – mając wybór pomiędzy dwoma urządzeniami w tej samej cenie, preferowałby Pan bardziej funkcjonalną lustrzankę z obiektywem o mniejszym zakresie ogniskowych (na przykład rzędu x3 czy x5), czy też aparat hybrydowy (czyli lustrzanko-podobny kompakt uzbrojony w zintegrowany obiektyw) z optyką o znacznym zoomie?

    Pozdrawiam

  32. Szymon Marcjanek pisze:

    @Paulinaaa

    „…dzięki Marcinie za test…”

    Chyba miało być Szymonie 😉

  33. Jacek pisze:

    Dzień Dobry Panu!
    Z dużym zainteresowaniem przeczytałem powyższe informacje.
    Od 2008 roku posiadam Olympusa SP 560 UZ z 18krotnym zoomem.
    Robienie zdjęć tym aparatem sprawia mi dużą satysfakcję. Jednak czuję, że chyba powoli „dorastam” do lustrzanki. Co ewentualnie polecił by Pan dla 42-latka.
    Pozdrawiam Jacek

  34. Paulinaaa pisze:

    Witajcie! Jestem kompletną amatorką i zakupiłam 3 dni temu właśnie owego Olympusa. Aparat spełnia moje oczekiwania, przewyższa je 😉 Uczę się bardzo powoli, bo nie mam czasu żeby usiąść i spokojnie przejrzeć opcje, a jest ich sporo. Podkreślam, jestem LAIKIEM i moim zdaniem, aparat jest świetny jeśli ktoś (jak ja) zapragnął lepszego sprzętu ale nie lustrzanki 🙂
    Pozdrawiam i dzięki Marcinie za test, aparat już mam, ale wiele się z niego uczę 🙂

  35. Szymon Marcjanek pisze:

    @Marcin
    Cieszę się, że mogłem pomóc 🙂
    Pozdrawiam

  36. Marcin pisze:

    Zakupiłem SONY 🙂 Naprawdę jest rewelacyjny. Dzięki raz jeszcze za pomoc. Pozdrawiam

  37. Szymon Marcjanek pisze:

    @Marcin
    Proszę bardzo 🙂

  38. Marcin pisze:

    Dziękuję 🙂

  39. Szymon Marcjanek pisze:

    @Marcin
    Ciężko powiedzieć jednoznacznie, który z nich jest ciekawszy 😉

    Na plus SP-800UZ przemawia z pewnością zakres obiektywu – zbliżenie 30x daje spory komfort kadrowania i na pewno ułatwia wiele rzeczy. Do tego dochodzi naprawdę funkcjonalne makro, mocna lampa, duża pamięć podręczna, prosta obsługa i jasno poukładany interfejs – brakuje co prawda bardziej zaawansowanych opcji, ale tak jak wspomniałem wcześniej – to aparat dla ludzi preferujących automatykę.

    HX5 z kolei, nawet jeśli odrzucimy wszystkie nie-fotograficzne usprawnienia, ciągle pozostaje mocnym zawodnikiem. Choć nie dogoni SP-800UZ pod względem zakresu obiektywu, to zazwyczaj lepiej się będzie sprawdzał w nocnych sesjach, w słabo oświetlonych wnętrzach i przy fotografowaniu w ruchu. A do tego masz tam jeszcze tryb nastaw ręcznych (na wszelki wypadek jak automatyka zawiedzie) i całkiem dobrze pomyślane panoramy, jeśli zależy Ci na tym usprawnieniu.

    Ja sam skłaniałbym się bardziej ku kompaktowi Sony, bowiem akurat w moim przypadku lepiej się on sprawdzi. Tak czy inaczej, najlepiej odwiedzić jakiś większy salon i na spokojnie pstryknąć kilka fotek każdym z aparatów – wtedy wszystko powinno stać się dla Ciebie dużo jaśniejsze 😉

    Pozdrawiam serdecznie

  40. Marcin pisze:

    Dzięki za Twoją opinie. Dodam, że nie musi to być aparat kieszonkowy dletego też zainteresowałem się SP 800 po za tym dobrze oceniam Olki 🙂
    Krąg poszukiwań zawężył się do SP 800 i Sony HX5. Co z tej pary jest ciekawsze?? Dodam, że GPS nie jest mi niezbędny

  41. Szymon Marcjanek pisze:

    @Marcin
    Wybór aparatu często bywa problematyczny, z racji ogromnej ilości różnych modeli na rynku. Dlatego też, najistotniejszą kwestią na sam początek wydaje się pytanie, czy szuka Pan aparatu kieszonkowego, czy też rozmiar kompaktu nie ma znaczenia.

    SP-800UZ jest klasycznym tworem lustrzanko-podobnym (pod względem gabarytów, nie możliwości) – dlatego też nie można powiedzieć, iż jest to aparat do kieszeni i na każdą okazję. W zamian za to, oferuje aż 30-krotny zoom i relatywnie mocną lampę błyskową. Pod tymi względami zawsze będzie to zatem atrakcyjniejsza konstrukcja od tzw kieszonkowych super zoomów, które w pierwszej kolejności muszą być możliwie kompaktowe.

    Tak więc jeśli założymy, że 1200 PLN stanowić ma nieprzekraczalną granicę dla Pana zakupu, to mógłbym zaproponować:

    – w segmencie super zoomów: Olympusa SP-800UZ lub Nikona Coolpix P100 – oba modele to ciekawe kompakty, przy czym Nikon jest zdecydowanie lepiej wyposażony (wizjer, uchylny wyświetlacz itp) i nastawiony bardziej na użytkowników lubiących „kombinować” (tryb nastaw ręcznych, szybkie zdjęcia seryjne, filmy w slow motion) – jest również zauważalnie droższy – 950 PLN vs 1200 PLN.

    – w segmencie kieszonkowych super zoomów: Samsunga WB650 (lub WB600), Nikona Coolpix S8000 i Panasonica Lumix TZ10. Dwa pierwsze modele doczekały się już recenzji na łamach tego serwisu (http://www….b650-test/ i http://www….8000-test/) więc warto zerknąć na te artykuły i wyrobić sobie zdanie na ich temat. Ostatni z aparatów testu doczeka się dopiero za tydzień lub dwa – już teraz jednak mogę szczerze napisać, że pod względem funkcjonalności i jakości obrazu wydaje się być z tej trójki najlepszy. Jego minusem jest natomiast nieco mniej intuicyjna obsługa. Warto również nadmienić, iż pod względem funkcji zszywania panoramicznych zdjęć w locie, aparaty Sony są zdecydowanymi liderami – zamiast jednak rozważać model H55, wziąłbym pod uwagę HX5, którego cena oscyluje w okolicach 1100 PLN. Na temat Canona SX130 wypowiadać się na razie nie będę, bowiem nie miałem jeszcze okazji sprawdzić tego aparatu w praktyce.

    Pozdrawiam serdecznie

  42. Marcin pisze:

    Witam, Super test. Podobnie jak Iza planuję wymianę sprzętu i chciałbym prosić o poradę. Niestety przy kolejnych wizytach w salonach foto mam mętlik w głowie. Jestem amatorem i poszukuję kompakta w cenie do 1200 PLN z dobrą matrycą i zoomem i funkcją panoramy. Zastanawiam się na testowanym SP 800, Sony H55, Samsungiem WB600 ew Canonem SX 130, ktory właśnie wchodzi do sprzedaży. Co wybrać???

  43. Szymon Marcjanek pisze:

    @iza
    Może zatem warto zainteresować się którymś z PENów? Oczywiście to już zupełnie inna klasa urządzenia niż kompakty z serii SP, bo i droższe i z wymienną optyką, ale na chwilę obecną zapewniają chyba największy komfort obsługi (dla bardziej wymagających użytkowników) w stajni kompaktów Olympusa.

    A optykę można dobrać spokojnie pod swoje oczekiwania – jest nawet odpowiednik 10-krotnego zooma z SP-500UZ – obiektyw 14-150 mm (czyli w rzeczywistości 28-300 mm). Inna sprawa, że wybór takiego szkła już niestety pociąga za sobą znacznie większe koszta, bowiem konieczny będzie wydatek rzędu minimum 3000 tyś PLN za zestaw z najprostszym z PENów – E-PL1.

    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarze.

  44. iza pisze:

    dziekuję, zapoznam się z modelami, które Pan podpowiada, choć serce mi się kroi, że to nie Olympusy. na Olympusach pracuję od wielu lat, prywatnie i zawodowo, bardzo mi się sprawdziła ta firma, zdjęcia robione SP-500UZ były nawet na wystawie. Tak czy owak, dziękuję, bardzo fajny artykuł i rzeczowa odpowiedź na moje pytanie, pozdrawiam

  45. Szymon Marcjanek pisze:

    @iza
    Szczerze mówiąc, różnica pomiędzy modelami SP-500UZ i SP-800UZ jest bardzo duża. To nie jest nawet kwestia zupełnie innych „generacji”, ale przede wszystkim zupełnie innego podejścia konstruktorów do tematu.

    SP-500UZ był aparatem dedykowanym bardziej wymagającym użytkownikom – stąd też pojawiły się tam takie opcje jak elektroniczny celownik, obsługa plików RAW czy tryby nastaw ręcznych i półautomatycznych.

    SP-800UZ natomiast jest już konstrukcją typowo amatorską – znajdziemy tutaj oczywiście gęściej upakowaną matrycę i obiektyw o olbrzymim zakresie ogniskowych, ale przede wszystkim – brakuje tutaj możliwości jakiejkolwiek poważniejszej ingerencji w ustawienia.

    Jeśli szuka więc Pani aparatu o funkcjonalności SP-500UZ, nie jestem pewien czy akurat SP-800UZ spełni Pani oczekiwania. Być może lepiej byłoby się zwrócić w stronę innych modeli? Podobną gamę możliwości jak Pani aparat oferują na przykład Panasonic TZ10, Samsung WB650 i Casio FH-100. Pierwszy cechuje się bardzo dobrymi parametrami technicznymi (to naprawdę niezły kompakt), ale sterowanie jest z pewnością nieco mniej intuicyjne niż w przypadku ostatnich aparatów Olympusa. WB650 z kolei ma zauważalnie gorsze parametry, za to sterowanie jest niezwykle proste i świetnie zorganizowane (przynajmniej w moim odczuciu – zapraszam do lektury testu tego aparatu na naszych łamach). Casio z kolei jest chyba z tej trójki najgorszy pod względem optyki, ale ma bardzo dużo ciekawych funkcji dodatkowych – od kręcenia filmów w slow motion po długie czasy naświetlania, rzędu 30 sekund – przydatna rzecz w przypadku nocnych sesji.

    Jeśli natomiast nie przeszkadza Pani brak wizjera, zapisu plików RAW i lubi Pani polegać na automatyce aparatu, SP-800UZ prawdopodobnie przypadnie Pani do gustu. Warto (jeśli ma Pani taką możliwość) przejść się do większego sklepu z elektroniką i dokładnie obejrzeć sobie ten kompakt – to powinno pomóc w podjęciu decyzji.

    Pozdrawiam serdecznie

  46. iza pisze:

    witam, mam obecnie Olympus SP-500 UZ. Jak by Pan porównał te aparaty? Rozumiem, że mój jest cięższy i ma mniejszy zoom, ale ma dobrą lampę błyskową i duzo opcji tematycznych. Jeśli może Pan dokonać jakiegoś porównania, będe wdzięczna, bo szukam nowego aparatu, najchętniej Olympusa bo to genialna firma. Ale jaki model mógłby mi Pan polecić nie gorszy od mojego, a podobnie intuicyjny w obsłudze?

  47. Szymon Marcjanek pisze:

    @nieLubieMałpek
    Trzy kwestie:
    1. Dnem to są komentarze z cyklu „nie podoba mi się, ale nie chce mi się pisać czemu” 😉
    2. Powiązany finansowo z firmą Olympus nie jestem, stąd też zarzut o pisanie pod „publiczkę” pozostaje tylko Pana paranoicznym wymysłem.
    3. Zdjęcia nie podlegały żadnym modyfikacjom – pochodzą prosto z aparatu i do każdego z nich dołączony jest komplet danych EXIF. Tak więc wszelkie dalsze zarzuty w tej materii proszę popierać konkretnymi dowodami i argumentami, zamiast wylewać tutaj swoje frustracje i gorzkie żale.

  48. nieLubieMałpek pisze:

    to jest dno nawet nie warto się rozpisywać a cały artykuł ma zwiększyć sprzedaż
    to okrutne ale mam mocne obawy że zdjęcia lasu z chmurami są złożone z dwóch zdjęć

  49. Szymon Marcjanek pisze:

    @Michal

    Cieszę się, że test okazał się być przydatny. 😉

    Filmik rzeczywiście do porywających nie należy, ale jego podstawową rolą było nie tyle pokazanie wszystkich możliwości aparatu, co raczej zaprezentowanie podstawowej jakości nagrania.

    Pozdrawiam serdecznie

  50. Michal pisze:

    Bardzo dobry test. Rzetelny, długi i ciekawy. Filmik trochę zbyt monotematyczny, nie ukazujący faktycznych możliwości aparatu. Dzięki za te informacje 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


reklama