REKLAMA TP
, Aparaty kompaktowe Canon Testy

Canon G7 X Mark II – test zaawansowanego kompaktu z jasnym obiektywem

Canon G7X Mark II/fot.fotoManiaK.pl

Te artykuły także cię zainteresują:

Popularne produkty:

16 odpowiedzi na “Canon G7 X Mark II – test zaawansowanego kompaktu z jasnym obiektywem”

  1. Raoul Duke pisze:

    Jaka konkurencja w filmach? Lepiej bac lx100 lub lx15?

  2. Doris pisze:

    Zależy mi na ładnych zdjęciach nawet w kiepskich warunkach oswietleniowych, tryb filmowy nie jest dla nie jakoś najważniejszy. Sama nie wiem teraz co wybrać: czy tego Canona czy może lepiej celowac w Panasonic Lumix LX 15? Pomóżcie

  3. Andrzej Ozieblo pisze:

    A co z terkotaniem autofocusa przy filmowaniu? Ponoć terkocze. Sam używam G7X I, z którego jestem b. zadowolony i żadnego terkotania nie słyszę. Wydajność baterii jest faktycznie taka sobie, u mnie ok. deklarowanych 250 zdjęć, ale zamienniki (Newell) są dość tanie i równie wydajne co oryginalne. Dobrze, że w Mark II można ładować po USB, bo tego mi czasem dramatycznie brakowało (na wycieczce do Gruzji zapomniałem ładowarki).

  4. Waldek pisze:

    Witam. Posiadałem poprzednika Canon G7X, z którego byłem bardzo zadowolony z uwagi na jakość zdjęć i filmów oczywiście do czasu gdy dostał na Sardynii troszeczkę wody morskiej i przestał działać. 🙁 Na pewno zakupię jego następcę jakim jest CanonG7X Mark II

  5. Piotr Gwiazda pisze:

    Pytanie do redakcji. Jak wygląda kontrola nad głębią ostrości. Canon G1 X mark II chwali się możliwościami uzyskiwania małej głębi ostrości dzięki dużej matrycy. Jak to w praktyce wygląda tutaj? Na liście mam jeszcze Sony RX-100 II i Nikon DL24-85. Ten jednak ma trochę większy zoom i dotyk w porównaniu do Sony. Staram się je jakoś porównać.

  6. Sławek pisze:

    a ja dla odmiany mam dylemat czy zmiany w stosunku do G7x mark I są na tyle duże by się przesiadać na nowszy model. Wady opisane w podsumowaniu to nadal te same co u poprzednika a dla mnie nie są one problemem. Zalety znacząco je przewyższają.

    • Dominik Patoła pisze:

      Zmiany nie są bardzo duże. Myślę, że spokojnie możesz wstrzymać się z przesiadką, bo pod względem jakości zdjęć G7x II poradzi sobie podobnie, jak jego pierwsza wersja.

  7. Amer pisze:

    tak, ale lx to na szyi powiesisz i weźmiesz go wszędzie a ciężkie lustro już nie

    • realista pisze:

      Jak ma mi coś wisieć na szyi to nie ma wiekszego znaczenia czy waży 351g (lx) czy 565 g ( np. canon 760d).Oczywiście do lustra dochodzi jeszcze obiektyw ale nawet z nim waga nie jest jakaś spora dla przecietnego zdrowego człowieka.Kompakt ma być maultki i poręczny a jeśli aparat jest czymś pomiędzy nim a lutrzanką to tak naprawdę nie spełnia żadnej konkretnej funkcji bo ani nie daje jakości i możliwości lustrzanki ani poręczności kompaktu i to największa bolączka lx100,Podobnie jest w przypadku bezlusterkowców.

  8. pstrykacz pisze:

    Nie żebym się czepiał ale mój panasonic lx 100 choć trochę starszy to robi lepsze zdjęcia…

    • realista pisze:

      Tylko twój panasonic to klocek z wystającym mocno obiektywem a to maleństwo co wejdzie do kieszeni od spodni.Zamiast lx 100 to już lepiej lustro kupić.

  9. Michał Chicago pisze:

    super aparacik , zdjecia jakosc jak z amatorskiej lustrzanki , a poreczny maly wejdzie do kieszeni, do tego fajny zakres zooma , na wakacje super , lepsze to nic targanie kloca ciezkiego nie wygodnego lustra na szyji dyndajacego sie

  10. górnik pisze:

    Pytanie do redakcji. Ten model czy Panasonic gx80?

    • Dominik Patoła pisze:

      Trudno oba modele porównywać. Pierwszy to kompakt, drugi – bezlusterkowiec. A więc zależy co kto woli. 😉

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


reklama