Zbiór materiałów testowych – Canon, Fuji, Olympus, Pentax, Ricoh, Sony

Dostęp do szerokiej bazy materiałów testowych, jest zawsze bardzo pożądaną rzeczą, zwłaszcza przed zakupem nowego sprzętu. Dlatego też, poniżej znajdziecie odnośniki do najświeższych (zebranych w ciągu ostatniego tygodnia) fotografii i filmów, prezentujących możliwości następujących produktów:

# Canon EOS 7D
# Canon PowerShot G11
# Canon PowerShot S90
# Fujifilm FinePix F70EXR
# Olympus E-P2
# Pentax K-x
# Ricoh GXR
# Sony Alpha A500

Canon EOS 7D

Ostatni tydzień przyniósł kilka nowych i interesujących zbiorów materiałów, poświęconych modelowi 7D. Na pierwszy plan wysuwa się dość nietypowe omówienie aparatu, przez pryzmat jego możliwości nagrywania filmów. Chad Mumm z Engadget (tutaj źródło) przygotował recenzję, w której znajdziecie między innymi klip, prezentujący różne aspekty użycia nowego EOSa, jako uniwersalnej kamery video. Wróćmy jednak do podstawowej funkcji lustrzanki, czyli do robienia zdjęć. 10 fotografii plenerowych, wykonanych dwoma różnymi obiektywami, znajdziecie na stronie DCResource (tutaj źródło). Bob Atkins natomiast, poprzez swoją witrynę (tutaj źródło) proponuje klasyczną drabinkę czułości, jak również szybkie porównanie 7D do 40D.

Krótka charakterystyka aparatu:
* 18-megapikselowa matryca CMOS APS-C;
* Zapis zdjęć z prędkością 8 klatek na sekundę;
* Zakres czułości do ISO 12800;
* Wizjer z pokryciem 100%;
* 19 krzyżowych pól AF;
* System pomiaru światła iFCL;
* Dwa procesory DIGIC 4;
* Nagrywanie filmów Full HD;
* Wbudowany transmiter Speedlite;
* 3-calowy wyświetlacz LCD Clear View II (920 000 punktów);
* Korpus ze stopu magnezu, zabezpieczony przed wpływem czynników zewnętrznych.

Canon PowerShot G11

Flagowy kompakt Canona doczekał się w ubiegłym tygodniu dwóch kolejnych zbiorów fotografii testowych. Pierwszy z nich, przygotowali redaktorzy witryny Imaging Resource (tutaj źródło). Jest to doprawdy olbrzymia baza zdjęć (studyjnych i plenerowych), która szczegółowo prezentuje możliwości G11 w różnych warunkach. Zdecydowanie mniej materiałów znalazło się na łamach strony DCResource (tutaj źródło), ale i tak warto tu zajrzeć – choćby po to, by sprawdzić jak aparat radzi sobie z różnym oświetleniem.

Krótka charakterystyka aparatu:
Urządzenie zbudowane zostało w oparciu o matrycę CCD o rozdzielczości 10 Mpix, obsługującej ISO do 3 200 (do 12 500 w przypadku obniżonej jakości zdjęć). Za przetwarzanie obrazu odpowiada procesor DIGIC IV, a poziom szumów ma być, wedle deklaracji producenta, znacznie mniejszy niż w przypadku G10. Ponadto, w nowym kompakcie znajdziemy obracany wyświetlacz LCD o przekątnej 2,8 cala (461 000 punktów), optyczną stabilizację obrazu i obiektyw o 5-krotnej możliwości zbliżenia, zaczynającej się od 28 mm. Do naszej dyspozycji oddano także funkcję zapisu RAW (co z pewnością cieszyć może zwłaszcza miłośników cyfrowej edycji obrazu), a także tryb nagrywania video w rozdzielczości 640 x 480 pikseli, przy 30 klatkach na sekundę.

Canon PowerShot S90

S90 doczekał się w tym tygodniu dwóch zbiorów zdjęć, przy czym w obu wypadkach są to fotografie plenerowe. Mark Forman (tutaj źródło) prezentuje kolekcję 33 ujęć zrobionych w Nowym Jorku, które dobrze obrazują wszelakie aspekty zastosowania aparatu. Jeśli wciąż będzie Wam mało, zerknąć możecie także na dużo skromniejszą galerię, przygotowaną przez g@il bjork z PBase (tutaj źródło).

Krótka charakterystyka aparatu:
Model PowerShot S90 to konstrukcja wyglądająca dość interesująco. Największą niespodzianką jest tutaj specjalny pierścień nastaw okalający obiektyw – rzecz raczej niespotykana w kompaktach. Ten element daje nam szybką kontrolę nad ustawieniami parametrów ekspozycji, co więcej jest w pełni konfigurowalny, a to z pewnością doceni każdy bardziej zaawansowany miłośnik robienia zdjęć. Parametrami technicznymi S90 niespecjalnie odbiega od standardów do jakich przyzwyczaili nas inni producenci. W środku znajdziemy więc matrycę CCD o rozdzielczości 10 Mpix i procesor DIGIC IV, co zapewnia obsługę czułości ISO do 3 200. Ponadto, w nowym kompakcie mamy wyświetlacz LCD o przekątnej 3 cali (461 000 punktów), mechaniczną stabilizację obrazu i co warto wyraźnie podkreślić, bardzo jasny obiektyw (F2.0-4.9) o 3,8-krotnej możliwości zbliżenia (odpowiednik 28-105 mm dla filmu 35 mm). Do naszej dyspozycji oddano także funkcję zapisu RAW (co z pewnością cieszyć może zwłaszcza miłośników cyfrowej edycji obrazu), a także tryb nagrywania video w rozdzielczości 640 x 480 pikseli, przy 30 klatkach na sekundę.

Fujifilm FinePix F70EXR

Nie często zobaczyć można materiały testowe dotyczące aparatów od Fujifilm, dlatego też cieszy inicjatywa redaktorów z DCResources (tutaj źródło), którzy przygotowali niewielką bazę 13 plenerowych fotografii, zrobionych w różnych warunkach oświetleniowych. Zdecydowanie warto zerknąć!

Krótka charakterystyka:
Konstrukcja zbudowana jest w oparciu o najnowszy sensor Fujifilm, CCD EXR 1/2″, a matryca posiada rozdzielczość 10 Mpix. Zainstalowany obiektyw ma możliwość znacznego, bo dziesięciokrotnego zbliżenia, co odpowiada zasięgowi 27-270 mm dla filmu 35 mm. Znajdziemy tutaj szereg programowych usprawnień, mających na celu uzyskanie jak najlepszego efektu, zależnie od warunków zewnętrznych. Sensor można ustawić na trzy sposoby, dzięki technologii EXR Priority Mode. Mamy zatem High Resolution Priority (HR, optymalizowanie zdjęcia pod kątem uzyskania jak największej rozdzielczości), High ISO and Low Noise Priority (SN, dublowanie pikseli w celu osiągnięcia jak najlepszego efektu przy słabym oświetleniu) i D-Range Priority (DR, wydobywanie szczegółów na zasadzie kontrastu). Na wyposażeniu znajdziemy ekran LCD o przekątnej 2,7 cala (rozdzielczość 230 000 punktów), podwójną stabilizację obrazu (mechaniczną i programową), baterię NP-50 (według deklaracji producenta umożliwi wykonanie do 230 zdjęć na jednym ładowaniu) oraz tryb nagrywania video w rozdzielczości 640 x 480 pikseli przy 30 klatkach na sekundę.

Olympus E-P2

Ostatni model z unowocześnionej linii PEN, jest ciągle jeszcze poza zasięgiem wielu testerów. Dlatego też niestety, póki co trudno o dobrą bazę materiałową. W ubiegłym tygodniu jedyną nowością były cztery zdjęcia plenerowe, zamieszczone na witrynie LetsGoDigital (tutaj źródło). Nie jest to dużo, ale i tak może okazać się przydatne osobom rozważającym rychły zakup E-P2.

Krótka charakterystyka:
E-P2 rożni się od swojego starszego brata E-P1 jedynie kosmetycznymi rozwiązaniami. Wśród najważniejszych zmian, na pierwszy plan wysuwa się dodanie złącza akcesoriów. Port umieszczony został na tylnej ściance, zaraz pod „gorącą stopką”. W założeniu ma oferować możliwość rozbudowy aparatu o dodatkowe urządzenia, jak na przykład zupełnie nowy elektroniczny wizjer VF-2, cechujący się wysoką rozdzielczością (1 440 000 punktów), 100-procentowym pokryciem kadru i możliwością odchylania do 90 stopni. Producent rozszerzył także nieco programowe wsparcie aparatu. Dodano tryb śledzenia obiektu w opcjach AF oraz dwa nowe filtry artystyczne: „Diorama” (wzbogacenie głębi ostrości kompozycji) oraz „Przetwarzanie crossowe” (daje efekt podobny do, adekwatnie nazywającego się, specjalnego zabiegu wywoływania filmów światłoczułych). Listę nowości kończy funkcja zdalnego sterowania pokazem slajdów (za pomocą HDMI). Olympus zdecydował się także na nową kolorystykę, dlatego też E-P2 dostępny będzie w czarnych barwach. Olympus E-P2 można znaleźć w porównywarce Ceneo w cenie od 1.199 zł.

Pentax K-x

Ta interesująca lustrzanka dla amatorów, słusznie zdobywa kolejne pochwały. Jeśli jesteście zainteresowani jej zakupem, w pierwszej kolejności powinniście odwiedzić stronę Imaging Resource (tutaj źródło), gdzie znajdziecie olbrzymią bazę materiałów testowych. Obecne są tam fotografie studyjne, w znakomity sposób przybliżające poznanie możliwości aparatu przy różnych ustawieniach. Jeśli natomiast poszukujecie ujęć plenerowych, warto skorzystać z witryny Photocrati (tutaj źródło), prezentującej materiały autorstwa Jacka Neubarta.

Krótka charakterystyka aparatu:
Matryca CMOS o rozdzielczości 12,4 Mpix, obsługująca czułości w przedziale 100-6400 ISO (do 12 800 w trybie obniżonej jakości), do tego mechaniczna stabilizacja Shake Reduction (według deklaracji producenta, pozwala wydłużyć czas otwarcia migawki o 4 EV) i procesor PENTAX PRIME II. W trybie zdjęć seryjnych K-x osiąga bardzo przyzwoitą prędkość wynoszącą 4,7 klatki na sekundę. Pozytywnie zaskakuje także automatyczne strojenie ostrości – wykorzystany układ SAFOX VIII posiada 11 pól, z czego aż 9 jest krzyżowych. Ponadto do naszej dyspozycji oddano wyświetlacz LCD o przekątnej 2,7 cala (230 000 punktów, LivieView jest dostępny), wizjer oraz funkcję nagrywania video w HD (720p, 24 klatki na sekundę). Nie mogło zabraknąć także wsparcia od strony programowej. Miedzy innymi Pentax dostarczył znany z aparatu K-7 tryb HDR, a także szereg pre-definiowanych ustawień tematycznych. Na koniec warto jeszcze wspomnieć o dwóch rzeczach. Pierwszą z nich jest zasilanie. Producent zdecydował się na użycie baterii typu AA, a ich wydajność ma sięgać do 1900 zdjęć na jednym komplecie.

Ricoh GXR

Nietypowy aparat Ricoha budzi mieszane emocje u wielu miłośników fotografii. Stąd też dużą popularnością cieszą się rozmaite analizy zdjęć pochodzących z tej przedziwnej hybrydy. Najnowszą bazą, z której polecam skorzystać, jest niewielka kolekcja przygotowana przez redaktorów niemieckiej wersji witryny Cnet. Fotografie zrobione modułem A12 znajdziecie tutaj, natomiast ujęcia do których uchwycenia użyto modułu S10, tutaj.

Krótka charakterystyka aparatu:
1. Korpus aparatu Ricoh GXR
# 3-calowy wyświetlacz LCD (rozdzielczość 920 000 punktów);
# Mocowanie przesuwne, kompatybilne z systemem modułowym firmy Ricoh;
# Wbudowana lampa błyskowa (chowana wewnątrz obudowy);
# „Gorąca stopka” jako port rozszerzeń dla akcesoriów;
# Gniazdo HDMI.

3. Ricoh GXR S10
# Obiektyw 24-72 mm f/2,5-4,4 VC;
# Matryca CCD (1/1.75″) o rozdzielczości 10 Mpix;
# Stabilizacja czujnika;
# ISO 200 – 3 200;
# Tryb zdjęć seryjnych z prędkością 1,6 klatki na sekundę;
# Zapis do formatu JPEG i RAW;
# Nagrywanie filmów w rozdzielczości VGA (640×480 pikseli, 30 klatek na sekundę).

Sony Alpha A500

Ta dedykowana wymagającym amatorom lustrzanka, jest coraz częściej bohaterem rozmaitych sklepowych promocji. Przed wyruszeniem na zakupy jednakże, warto zapoznać się ze zdjęciami przytoczonymi przez jednego z użytkowników forum AlphaMountWorld (tutaj źródło). Prezentowane tam ujęcie nie jest może klasyczną drabinką ISO, ale pozwala na szybkie zorientowanie się w możliwościach aparatu przy wyższych czułościach.

Krótka charakterystyka aparatu:
Znajdziemy tutaj matrycę Exmor R CMOS o rozdzielczości 12,3 Mpix, procesor BIONZ, podwójną funkcję LiveView (tryb podglądu z AF bazującym na detekcji kontrastu i tryb Quick-AF Live View, gdzie ostrość jest ustawiana na bazie detekcji fazy) z możliwością precyzyjnego ręcznego ostrzenia, 9-punktowy AF z centralnym czujnikiem krzyżowym, tryb zdjęć seryjnych z prędkością 5 klatek na sekundę i odchylany do 180 stopni wyświetlacz LCD o przekątnej 3 cali (230 400 punktów).

Źródło: AlphaMountWorld, Bob Atkins, Cnet, DCResource, Engadget, Imaging Resource, LetsGoDigital, Mark Forman, PBase, Photocrati