Canon odświeżył dzisiaj linię swoich kompaktowych super zoomów, dodając dwa nowe modele – PowerShot SX20 IS i SX120 IS. Chociaż w obu konstrukcjach nie wprowadzono jakiś rewolucyjnych zmian, to wyglądają one wystarczająco solidnie, by wzbudzać zainteresowanie. Jedno jest jednakże pewne – nie są to kamienie milowe w rozwoju produktów japońskiej korporacji.
Następca bardzo dobrego aparatu SX10 IS. Podobnie jak w wypadku poprzednika, znajdziemy tutaj obiektyw o 20-krotnym przybliżeniu (odpowiednik 28-560 mm dla filmu 35 mm), mechaniczną stabilizację obrazu i obracany, 2,5-calowy wyświetlacz LCD o rozdzielczości 230 000 punktów. Wśród nowych elementów pojawiła się za to matryca o rozdzielczości 12,1 Mpix (maksymalna wielkość generowanego zdjęcia to 4000 x 3000 pikseli), tryb nagrywania video w HD (1280 x 720 pikseli, 30 klatek na sekundę) oraz funkcja zapisu RAW (co z pewnością cieszyć może zwłaszcza miłośników cyfrowej edycji obrazu). Ponadto, do naszej dyspozycji oddano cały pakiet programowych ułatwień, od wykrywania twarzy począwszy na tematycznych trybach skończywszy. W kwestii zasilania, producent zdecydował się na użycie baterii typu AA – takie rozwiązanie ma równie wielu zwolenników co przeciwników, ciężko więc obiektywnie ocenić jego przydatność. Aparat, w cenie 399,99 $ (około 1 185 zł) dostępny w sprzedaży będzie już we wrześniu.
Podobnie jak w wypadku mocniejszego brata omówionego powyżej, tak i SX120 IS jest konstrukcją rozwojową, powstałą w oparciu o wcześniej istniejący model SX110 IS. Dlatego też, wiele elementów pozostało bez większych zmian. Kompakt w dalszym ciągu uzbrojony jest w ten sam obiektyw o 10-krotnym zbliżeniu (odpowiednik 36-300 mm dla filmu 35 mm), mechaniczną stabilizacje obrazu i 3-calowy wyświetlacz LCD o rozdzielczości 230 000 punktów. Powiększono za to rozdzielczość matrycy i teraz wynosi ona 10 Mpix (maksymalna wielkość generowanego zdjęcia to 3648 x 2736 pikseli). Programowe wsparcie uległo subtelnym zmianom (na przykład wykrywanie twarzy działa teraz szybciej), ale nie zmienia to zasadniczo funkcjonalności urządzenia. W kwestii zasilania, producent zdecydował się na użycie baterii typu AA – takie rozwiązanie ma równie wielu zwolenników co przeciwników, ciężko więc obiektywnie ocenić jego przydatność. Aparat, w cenie 249,99 $ (około 740 zł) dostępny w sprzedaży będzie już we wrześniu.
Źródło: Canon
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Gimbal potrafi zapewnić świetne efekty na filmach, które bez niego są nieosiągalne. To może być…
Dobry i stylowy plecak na laptopa, aparat i drona? Na rynku jest wiele modeli, które…
Rynek kamer sportowych ma się dobrze. LAMAX X5.2 to kamera, która wyglądem przypomina GoPro. Kosztuje…
Za jedyne 99 zł możesz kupić drukarkę do zdjęć. Wszystko dzięki tej promocji, w której…
Na ten moment czekaliśmy za długo, ale w końcu nadszedł. Tanie obiektywy EOS RF pojawiły…
Ogłoszono właśnie tegorocznych zwycięzców TIPA World Awards. Oto najlepsze aparaty, które warto mieć. Każdy znajdzie…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies