REKLAMA TP
, Lustrzanki

Zaczynamy testy Nikona D610. Co chcecie wiedzieć?

Te artykuły także cię zainteresują:

Popularne produkty:

6 odpowiedzi na “Zaczynamy testy Nikona D610. Co chcecie wiedzieć?”

  1. tomi pisze:

    Zastanawiam sie nad kupnem lustrzanki inetesuje mnie canon eos 6d lub nikon d610 czytalem gdziesz ze ona maja ta efekt mora a moze lepiej poczekac na canona eos 6dII.

  2. taxadien pisze:

    W D610 mnie się brudzi i to chole…nie.
    Ciekaw jestem komu jeszcze?

  3. qwerty pisze:

    genialny sprzęt – nie zamieniłbym go na żaden inny! Polecam dla każdego komu znudziło się czekanie na następcę Nikon D300s.

    • Błażej pisze:

      No wiesz. To jest pełna klatka, a D300s jest DX więc jak czekam na następcę DXa, to nie biegnę by kupić FXa. Wyobraź sobie, że ktoś ma dobre szkła ale pod niepełną klatkę i co z nimi ma zrobić na D610? Taki na przykład 17-55 f2.8- świetne szkło ale drogie i pod DX.
      Jeśli o następcę D300s chodzi to raczej bliżej tu D7000/D7100, który jest jak gdyby po trochu następcą D90 i D300s. D610 to raczej nowy segment- tania pełna klatka.

      Co ja bym chciał wiedzieć? Czy D610 nie ma problemów z brudzeniem matrycy jak D600? Reszta to raczej standard jak jakość obrazu na wyższych ISO czy skuteczność AF w trudnych warunkach kontrastu lub oświetlenia.

      • Antoni Żółciak pisze:

        Już teraz mogę Ci powiedzieć, że problem brudzącej się matrycy nie istnieje w D610.

      • qwerty pisze:

        sorry ale ile można czekać na „coś więcej”? Poza tym raczej nie będzie następcy D300s – takie ostatnio słychać plotki. D7100 to dobry sprzęt ale nadal nie jest to tak dobrze wykonany aparat jak seria 3 cyfrowa na dx.

        Co zrobić ze szkłami? Sprzedać i kupić te pod FX. Z mojej szklarni do sprzedania miałem tylko dwa szkła bo reszta była już pod fx. 50/1.4G, 85/1.4, 70-200/2.8, parę manualnych samyangów. Sprzedałem tylko 17-50 i szeroki kąt 10-22 a w ich miejce wpadł 24-70 i fish eye. Zero dodatkowych kosztów.

        Matryca już się nie brudzi – nic nie zasysa kurzu, ani innego syfu – poprawili i działa jak trzeba.
        Jakość obrazu do 6400 genialna i w 100% użyteczna. Wyżej to już jak kto woli… choć następny krok da się z powodzeniem używać.

        AF działa prawidłowo, jedynie miałem problem bf w 7-200/2.8 ale serwis wszystko skalibrował i działa. Jedynie w trybie filmowania czasem af dostaje głupawki – zmienia punkty af jakby czegoś szukał i nie mógł znaleźć… ale to dość rzadka przypadłość.

Pozostaw odpowiedź qwerty Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


reklama