Na targach PhotoPlus 2013 jeden z redaktorów Photography Bay zauważył coś niecodziennego. Zauważył lustrzankę. Do rzeczonej lustrzanki doczepiona była luneta z prawdziwego zdarzenia – zestaw oferował ogniskową 2625 w ekwiwalencie dla pełnej klatki.
Eric Reagan z Photography Bay miał okazję wybrać się na tegoroczną imprezę PhotoPlus, skąd przywiózł dość specyficzne zdjęcie – lunetę EDG VR 20-60×85, którą przy pomocy adaptera FSA-L2 podpięto do Nikona D5200. Zestaw jest w stanie zaoferować użytkownikowi ogniskową równą 750-2625 mm w ekwiwalencie dla pełnej klatki.
Autor wpisu słusznie zauważa, że nie jest to najtańszy sposób na teleobiektyw. Sama luneta kosztuje ponad 6 tys. USD. Adapter – 1 tys. USD. Nie zapominajmy też o tym, że jasność spada aż do f/21 na długim końcu, co stanowi wartość zdatną do użytku tylko w naprawdę świetnych warunkach oświetleniowych.
Źródło: Photography Bay
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
 |
Tematyka: Ciekawostki, Obiektywy Podobne: teleobiektyw, luneta |
Ech, co jak co, ogniskowa większa niż w moim teleskopie.