REKLAMA TP
, Aparaty kompaktowe Olympus Testy

Olympus SZ-30MR – test fotoManiaKa

Te artykuły także cię zainteresują:

Popularne produkty:

7 odpowiedzi na “Olympus SZ-30MR – test fotoManiaKa”

  1. Marcin pisze:

    takze z niecierpliowscia czekam na test hx5v. Zastanawiam sie nad samsungiem wb750 lub wlasnie sony hx5v. Jak myslicie, ktory bedzie lepszy?

  2. marcin pisze:

    rowniez czekam na test hx5v. Wlasnie mam zamiar kupic jakis aparaci do 700zl , Myslalem o SZ-20, TZ18, HX5V oraz WX7

  3. marcin pisze:

    olek sz-20 skontakuj sie ze mna emailowo tocusiek@gmail.com mam pare pytan odnosnie sz-20

  4. olek sz-20 pisze:

    Po zakupie Olympusa sz-20 zastanawiałem się czy warto jest wydawać kasę na model sz-30. Teraz wiem, że NIE bo poza większym zoomem optycznym te dwa modele niczym się nie różnią. Od siebie dodam, że faktycznie jedyną frustrującą mnie rzeczą w tych cackach jest AF, który działa strasznie wolno! Na filmach również się to odczuwa. Dodatkowym minusem może być zasilanie – bateria dla maniaków fotografowania będzie słabiutka dlatego warto zaopatrzyć się w dodatkowy zamiennik.

    Warto tu jednak dodać, że sz-20 robi świetne zdjęcia. Nie wspomnę już o kręceniu filmów, gdzie dźwięk jest naprawdę dobry. Co jest dla mnie zaletą ponieważ często wybieram się na koncerty czy festiwale muzyczne. Przykład takiego filmu znajdziecie tutaj. http://www….EZ3VSJ6WwM

    A piszę tutaj o sz-20 żeby inni chętni zakupu nie wydawali pieniędzy na sz-30. No chyba, że przyjdzie czas kiedy będzie ona kosztować 600zł 🙂

  5. Wojtek pisze:

    Witam
    Interesujący test.
    Moim pierwszy aparatem był właśnie Olek. W związku z tym, że obecnie korzystam z E30 zapewne niebawem zakupię sobie coś mniejszego z Olkowej stajni 🙂 Czy to będzie ten model? Raczej nie, jednak z pewnością coś z HD 😉
    Pozdrawiam

  6. Szymon Marcjanek pisze:

    @miro

    Ciężko mówić tu o konkurencji – HX9V i F550EXR reprezentują zupełnie inny segment aparatów. Podczas gdy SZ-30MR jest zminiaturyzowanym superzoomem nowej generacji (stąd obiektyw o bardziej elastycznym zakresie ogniskowych i dwa procesory wykorzystywane pod kątem jednoczesnego nagrywania 2 obrazów), to kompakty Sony i Fuji zaprojektowano z myślą o możliwie uniwersalnym zastosowaniu (GPS, paleta nastaw ręcznych itp).

    Tak na marginesie, w redaKcji testujemy obecnie HX5V, czyli uboższego krewniaka modelu HX9V. Muszę przyznać, że jak na razie, pod względem automatyki i jakości obrazu, HX5V wypada dużo lepiej niż SZ-30MR.

    Pozdrawiam

  7. miro pisze:

    Witam
    a jak się ma ten aparat do konkurencji ? np Sony DSC-hx9v lub Fuji F550EXR

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


reklama