REKLAMA TP
, Aparaty kompaktowe Olympus Testy

Olympus SP-800 UZ – test

Te artykuły także cię zainteresują:

Popularne produkty:

308 odpowiedzi na “Olympus SP-800 UZ – test”

  1. karol pisze:

    Muszę kupić aparat fotograficzny, powiedzmy z budżetem do max. 1 tyś (mniej mile widziane), i teraz mam dylemat między SP 800 a WB 700, który by pan, panie Szymonie polecił.? Dodam tylko, że aparat służyłby mi głownie na wakacyjne ekspedycje, chociaż i okazyjne zdjęcia wchodziłyby w grę:P A może jescze coś innego, ważne by był zoom przynajmniej x10 Proszę o poradę. Pozdrawiam

  2. Kamil pisze:

    okazalo się że to była wina czytnika kart pamieci ktory psul mi wszystko i wymienilem go 🙂 tyle ze pojawil sie kolejny problem, posiadam karte pameici 8gb (sd) i wolnego miejsca na niej jest 300mb / 8gb, a wyswietla mi w folderze podpisanym DCIM ze zdjec jest tylko 1,07gb wiec nie mam pojecia jak przywrocic zdjecia ktorych nie moge zobacyzc ani na aparacie ani na karcie bo podejrzewam ze ona jest zepsuta albo ma jakis blad. Spotkal sie Pan juz moge z takim probleme i wie Pan co ewentualnei mzona z tym zrobic ?

  3. Szymon Marcjanek pisze:

    @Kamil

    Panie Kamilu, spróbujmy zatem najpierw ustalić, co może być przyczyną takiego stanu rzeczy, a potem poszukamy rozwiązania. Zacznijmy od sprecyzowania:
    – czy efekt o którym Pan pisze, widoczny jest na wszystkich zdjęciach, czy tylko na niektórych? W drugim wypadku, czy widzi Pan jakąś zależność (wartość ISO, specyficzne warunki oświetleniowe itp)?
    – czy efekt towarzyszy tylko fotografiom wyświetlanym na komputerze, czy też widzi Pan to samo na wyświetlaczu aparatu w trybie podglądu?

    Pozdrawiam serdecznie

  4. Kamil pisze:

    Panie Szymonie tak jak mówiłem posiadam fz100 i wszystko pieknie ladnie zdjecia wychodza, tylko problem wystepuje ostatnio gdy zrzucam zdjecia na komputer, poniewaz zgubilem gdzies kabel do aparatu korzystam z czytnika kart pamieci. lecz po zrzuceniu zdjec sa na nich paski roznego koloru zielone jasniejsze badz niebieski ktore psuja calkowicie zdjecie tu link do tego zdjecia ;/
    http://wrzu…010772.JPG
    na forum jak czytam to wynika ze cos z matryca, tyle ze ten aparat jest albo w pokrowcu albo w rekach a nigdy nie odczul zadnego upadku ani nic w tym stylu, wiec prosze o porade i opinie coz to jest za przyczyna ?

  5. Szymon Marcjanek pisze:

    @Goral

    Z problemem prześwietlania zdjęć można sobie poradzić z pomocą opcji kompensacji ekspozycji, która na ile się orientuję, obecna jest w obu wspomnianych modelach.

    Pozdrawiam

  6. Goral pisze:

    W powyzszym poscie przy przeswietlaniu zdjec chodzilo mi o aparat sony hx5v.

  7. Goral pisze:

    Sam nie wiem co wybrac, dla mnie nie wazne sa gabaryty, tylko zeby zdjeica wychodzily dobre. Boje sie tego, ze aparat wedlug opini uzytkownikow przeswietla zdjecia. Moza cos zmienic w ustawieniach aby to wyeliminowac?

  8. Szymon Marcjanek pisze:

    @Goral

    WB5500 i HX5V to dwa różne aparaty, które ciężko ze sobą porównywać, a to za sprawą zupełnie odmiennego podejścia projektantów.

    Konstrukcja Samsunga to typowy super zoom, gabarytami przypominający lustrzanki i zbudowany w oparciu o matrycę CCD, która (skracając techniczne rozważania do minimum) może oferować nieco lepszą plastyczność obrazu, ale gorzej radzi sobie z rejestrowaniem przy gorszym oświetleniu.

    Kompakt Sony z kolei, to aparat kieszonkowy, widocznie mniejszy i poręczniejszy, ale za to z obiektywem o mniejszym zoomie. Jego atutami (w kontekście Pana oczekiwań) są matryca Exmor R CMOS (lepsze osiągi przy słabym świetle, wydajny tryb zdjęć seryjnych – do 10 klatek na sekundę), zaawansowana automatyka ustawień i tryb nagrywania filmów w FullHD.

    Pozdrawiam

  9. Goral pisze:

    Znalazlem ze jest nastepca wb5000 samsung wb5500. Jest w tej samej cenie. Ktory wedlug Pana bedzie lepszy sony hx5v czy sasmung wb5500

  10. Goral pisze:

    Mam pytanie co bedzie lepsze sony hx5v czy Samsung WB 5000. Moge miec samsunga w tej samej cenie co sony. Ktory bedzie lepszy? Bo czytalem opinie ze sony przeswietla zdjecia.

  11. Szymon Marcjanek pisze:

    @Goral

    HX5 to dobry aparat i jeśli Panu pasuje – nie warto dopłacać do czegoś innego. Jeśli natomiast z jakiś przyczyn nie przepada Pan za za tym modelem, można jeszcze spojrzeć na FinePix F500EXR, którego obecna cena zaczyna się w okolicach 1000 zł. Jest to sprzęt o tyle ciekawszy, iż posiada elastyczniejszy zakres ogniskowych, jaśniejszy (nieznacznie) obiektyw i szerszy zakres pracy migawki.

    Pozdrawiam

  12. Goral pisze:

    Casio Exilim EX-FH25 jest duzo drozszy od powyzszych aparatow. Ewentualnie moglbym dolozyc ok 200zl do 1000zl. Jest jakis model w tej cenie do ktorego warto dolozyc.

  13. Szymon Marcjanek pisze:

    @Goral

    Z trzech powyższych aparatów proponowałbym zatem zainteresować się w pierwszej kolejności modelem HX5, ewentualnie testowanym przez nas jakiś czas temu Casio FH25 (link: http://www….fh25-test/). Jeśli natomiast nie spieszy się Panu wyjątkowo mocno, warto poczekać 2-3 tygodnie. W tym czasie ukaże się u nas jeszcze test modelu Sony HX9V, który podobnie jak 2 poprzednie aparaty, jest dość dobrze przygotowany do radzenia sobie przy niesprzyjającym oświetleniu, a jednocześnie oferuje ciekawe tryby zdjęć seryjnych – rzecz pomocna przy próbie zarejestrowania z ręki nieporuszonego zdjęcia przy obiekcie będącym w ruchu.

    Pozdrawiam

  14. Goral pisze:

    Witam zastanawiam sie nad trzema aparatami lub innymi w tej cenie:
    -SONY DSC-HX5
    -Nikon L120
    -Olympus SP-800 UZ
    Dodam, ze nie wazne sa dla mnie gabaryty tylko jakosc zdjec w trybie automatycznym, gdyz nie znam sie na ustawieniach manulanym, Szukam apratu ktory bedzie najlepszy w trybie atuomatycznym w ogolnych zastosowaniach. Posiadam teraz panasonica tz4 i nie jestem z niego zadowolony, szczegolnie zdjecia w pomiesczeniu przy sztucznym oswietleniu i w ruchu. W takiej sytuacji zdjecia wychodza zamazane. Aparat bede glownie uzywal na wakacjach przy swietle slonecznym i w nocy. Z gory dziekuje za pomoc w wyborze aparatu.

  15. Szymon Marcjanek pisze:

    @ena19

    Oba modele różni między innymi zakres ogniskowych i jasność optyki – radziłbym więc na ten parametr w pierwszej kolejności zwrócić uwagę (SP800 ma jaśniejszy obiektyw o większym zoomie). Najistotniejsze jednak jest wyczucie samego aparatu – zachęcam do wizyty w salonie i chwycenia w dłoń obu kompaktów – ten który lepiej będzie leżał w ręku, jest tym właściwym 😉

    Pozdrawiam

  16. ena19 pisze:

    witam, zastanawiam sie nad kupnem jakiegos kompaktu póki co zainteresował mnie olympus sp 800 i nikon coolpix l120 – może jakies wskazówki który lepiej byłoby wybrac.. Pozdrawiam;)

  17. Szymon Marcjanek pisze:

    @Beata

    Szczerze pisząc, nie przypominam sobie sytuacji, w której w trybie automatycznym dobierane byłyby tylko najniższe ustawienia ISO. Być może w opcjach aparatu przez przypadek ustawiła Pani ISO 50 na sztywno? Proszę sprawdzić, jaką wartość ma Pani ustawioną w panelu ISO w głównym menu kompaktu.

    Pozdrawiam

  18. Beata pisze:

    Witam!
    Jestem właścicielką Olympusa SP 800 UZ i mam z nim mały problem. Bez względu na to, czy robię zdjęcia na programie automatycznym czy tematycznym i czy to jest krajobraz czy zabudowa miasta, aparat zawsze ustawia ISO 50. Szczególnie w przypadku krajobrazów jest to dla mnie denerwujące, bo mam wrażenie, że zdjęcia są „mdłe” i wychodzą dużo gorzej niż zdjęcia zrobione Canonem A410 z ISO 200. Bardzo proszę o informację, czy tak niskie ISO w Olympusie jest rzeczą normalną.
    Pozdrawiam!

  19. Szymon Marcjanek pisze:

    @Kaja

    Witam serdecznie. Bardzo się cieszę, iż znalazła Pani aparat, który spełnił pokładane w nim oczekiwania i nie rozczarował. Jeszcze bardziej rad jestem, iż Pani zapał nie przeminął wraz z pierwszym zdjęciem (co czasami się zdarza) – pozostaje mi zatem tylko gorąco podziękować za komentarz i życzyć samych świetnych ujęć na przyszłość 🙂

    Pozdrawiam serdecznie

  20. Kaja pisze:

    Witam Panie Szymonie,
    Dziękuję za odpowiedź,odwiedziłam Fotojokera w moim mieście,jak Pan radził miałam w rękach kilka modeli,włacznie z tymi które Pan wymienił,
    nie wiem dlaczego ale moją uwagę przyciagnął Nikon l’120,jakby to można było nazwać odpowiednio hmm,poczułam że to właśnie jego chcę. Parametry,tryby,zoom miał takie jakie chciałam,dobrze mi leżał w dłoni i to dziwne uczucie spowodowało o jego wyborze. Człowiek który mi sprzedawał aparat,polecił mi lustrzankę za 2300 zł,powiedział że na takiej najlepiej zacząć. Troszkę się zdziwiłam,ale postawiłam od początku na kompakt. Później polecił mi Fuji S2950,i Olympusa,niestety nie pamiętam modelu ale kosztował 700 zł.
    Pan nie znał się chyba na tym w ogóle,recenzje,parametry czytał z … aukcji allegro. Pomocy u niego nie miałam,przynajmniej mogłam każdy aparat wziąć do ręki. Mój wybór padł na Nikona,i narazie nie żałuję. Uwielbiam jego prostotę w obsłudze,jak na pierwszy aparat to jest ważne. Zdjęcia w każdym trybie wychodzą świetnie,na pc po prostu idealne. Przy maksymalnym zoomie cieżko o nierozmazane zdjęcie,ale bez statywu to podobno normalne. ,,Wypstrykałam” juz ponad 300 zdjęc,od portretów,krajobrazów,do makro. Fillmy lepsze niż się spodziewałam. Jestem zadowolona z wyboru,mogę śmiało polecić ten aparat dla początkujących. Pewnie ktoś się zastanawia jak tak szybko zrobiłam tyle zdjęć skoro mam aparat 1,5 dnia,już odpowiadam,odkąd go kupiłam 22 czerwca,21;20 nie rozstaje się z nim,fotografuje narazie wszystko co widzę. Przepraszam za rozpisanie się 🙂

    Życzę wytrwałości w odpowiadaniu na pytania,oraz dziękuję za odpowiedzi,które są bardzo pomocne.
    Pozdrawiam,Kaja

  21. Szymon Marcjanek pisze:

    @Kaja

    Już spieszę z odpowiedzią 😉 Wybór pierwszego aparatu nie jest rzeczą łatwą, gdyż na początku ciężko znaleźć jest „złoty środek” pomiędzy funkcjonalnością (na przyszłość) a prostotą obsługi (aby się niepotrzebnie nie zniechęcić zbyt wymagającym sterowaniem).

    Co do FZ45 to jest to z pewnością przyzwoity aparat (pisaliśmy o nim tutaj: http://www….fz45-test/), ale warto również rozważyć 2 inne opcje – Kodaka Z981 i Fuji HS10. Wszystkie 3 urządzenia to godne rozważenia kompakty – czy miała już Pani okazję wyrobić sobie zdanie na temat któregoś z nich?

    Pozdrawiam serdecznie

  22. Kaja pisze:

    Witam serdecznie,
    Przeczytałam cały artykuł,wszystkie komentarze oraz Pana odpowiedzi.
    Chciałabym aby pomógł podjąć mi Pan decyzję co do kupna aparatu.
    Kilka dni spędziłam na czytaniu recenzji,opini,testów o kilku modelach, mianowicie Nikon l’120 ,Fuji S2950, widziałam że czesto poleca Pan FZ45. Chcę poznać piękny świat fotografowania i to będzie mój pierwszy aparat. Służyć mi będzie do robienia zwykłych zdjęć ; zwierzęta,krajobrazy,zabytki,wycieczki,ludzie,portrety. Nie mogę się zdecydować ponieważ o każdym przeczytałam i wady i zalety. Ceniłabym w aparacie dobry zoom,oraz prostotę w obsłudze. cena do 1200 zł.
    Pozdrawiam.

  23. Szymon Marcjanek pisze:

    @Marcin

    Dzień dobry Panie Marcinie. Osobiście przychylałbym się do TZ10, choć oba aparaty są ciekawymi konstrukcjami. Miałem już je okazję krótko porównywać kilka komentarzy wyżej. Pozdrawiam serdecznie

  24. Marcin pisze:

    Dzień dobry Panie Szymonie mam do Pana pytanie. Mianowicie jaki by wybrał Pan aparat do użytku codziennego. Między innymi do fotografowania znajomych na wycieczki itp? Waham się między dwoma modelami Sony DSC-HX5 a PANASONIC TZ10? Zaznacze że jestem laikiem. Poproszę o Pana rade.

  25. PPP pisze:

    Całkiem nieźle wygląda. Szkoda, że ma wysokie szumy przy wyższej czułości. Ja mam canona SX120 is i chyba ma większe możliwości zwłaszcza, że ma pełny manual,

  26. Szymon Marcjanek pisze:

    @michał

    Myślę że spokojnie może się Pan zdecydować albo na Z981 albo na HS10 – oba aparaty to ciekawe konstrukcje. Jeśli zamierza Pan często fotografować, polecam przed zakupem dokładnie obejrzeć oba modele – maja one różne gabaryty i charakteryzują się nieco odmiennym podejściem do ergonomii obsługi – co za tym idzie, musi Pan samodzielnie sprawdzić, który z nich lepiej będzie Panu leżał w dłoni.

    Co do innych, ważnych atrybutów, warto jeszcze dodać, iż są to dość różne aparaty (w sensie technologicznym – oparte na matrycach zupełnie innego typu) więc wybór powinien być również podyktowany względami praktycznymi – jeśli często fotografuje Pan dzieci, zwierzęta, czy też inne, nazwijmy to ruchome obiekty 😉 HS10 będzie miał niewątpliwą przewagę nad Kodakiem. Na korzyść tego drugiego przemawia zaś niższa cena i (jak twierdzą niektórzy) nieco ładniejsza plastyka zdjęć.

    Pozdrawiam

  27. adam pisze:

    Wilkie dzieki za odp. Faktycznie nie brałem pod uwagę tego samsunga…a szkoda, bo z tego co czytam jest naprawdę niezły-przynajmniej tak mi się wydaje. 🙂 poczytam jescze troche o nim i sie chyba właśnie na niego zdecyduję:)

  28. Szymon Marcjanek pisze:

    @adam

    A nie rozważał Pan Samsunga WB600? To nieco okrojona wersja modelu WB650, który mieliśmy okazję testować w zeszłym roku (najważniejsze różnice to brak GPSa i ekran LCD zamiast AMOLEDa). Cena zbliżona (około 500 zł), natomiast otrzymuje Pan obiektyw z szerokim kątem (ekwiwalent 24 mm), większym zbliżeniem (x15) i przyzwoitą (jak na ten segment) światłosiłą.

    Pozdrawiam

  29. michał pisze:

    Mam pytanie, budżet jaki mogę przeznaczyć na zakup aparatu to powiedzmy ok 1000zł, jaki by mi pan polecił aparat? zoom jest ważny:) aparat chciałbym używać jak najczęściej, czyli wycieczki, uroczystości rodzinne, itp itc? co wybrać?? czytając wcześniejsze komentarze najbardziej uniwersalnymi wydają się być: Kodak EasyShare Z981 lub Fuji FinePix HS10, ale jestem otwarty na inne sugestie:) dz i pozdrawiam

  30. adam pisze:

    Witam panie Szymonie. Aparat do ok. 500 zł do fotografowania wyjazdów rodzinnych, żadziej krajobrazów z zoomem 10X, i tak na prawdę myślałem o dwóch aparatach, wspomnianym wyżej sx120 i sony h20-który wybrać?? a może cos innego??

  31. Szymon Marcjanek pisze:

    @Kamil

    Gratuluję 🙂 Cieszę się, że sprzęt przypadł Panu do gustu.

    Pozdrawiam

  32. Kamil pisze:

    Witam Panie Szymonie:) Panasonic FZ100 jest od wczoraj w moim posiadaniu i polecam go wszystkim 🙂

  33. Szymon Marcjanek pisze:

    @Alek

    Dokładając około 150 PLN możesz mierzyć w Nikona P100 lub Fujifilm HS10, ewentualnie za 900 PLN jest jeszcze Nikon S8100. We wszystkich trzech wypadkach znajdziesz tryb nagrywania w dużych prędkościach i standard Full HD. Wymienione aparaty ustępują jednak TZ10 w dwóch kwestiach – Panasonic zadbał o to, aby filmowanie było bardzo płynne, a celowo spowolniony mechanizm zoomu nie generuje tak dużych zakłóceń w czasie rejestrowania dźwięku. Tak więc sam musisz zdecydować, które parametry bardziej do Ciebie przemawiają 😉

    Pozdrawiam serdecznie

  34. Alek pisze:

    dziekuje szymonie, zapomnialem dodac, ze chetnie kupilbym aparat z nagrywaniem slow motion do filmow typu skoki na nartach badz wody. Jak narazie bardziej przekonuje mnie tz10, ale jesli znajdzie sie cos podobnego z w.w. nagrywaniem 100zl moge dorzucic 😉
    dzieki za dotychczasowe informacje

  35. Szymon Marcjanek pisze:

    @aadikk

    Jeśli dobrze kojarzę, SP-800UZ posiada wyświetlacz w standardzie panoramicznym (16:9) – dlatego też przy ustawieniach standardowych aparatu (rozdzielczość 4288 x 3216) mogą być widoczne czarne pasy na ekranie. Zawsze może Pan przełączyć się w tryb panoramiczny (4288 x 2416), jednak uprzedzam, iż wtedy fotografie będą miały nieco niższą rozdzielczość.

    Pozdrawiam

  36. Szymon Marcjanek pisze:

    @Alek

    Proponowałbym na początek przyjrzeć się dwóm kompaktom – Panasonikowi TZ10 (mieliśmy jego recenzję: http://www….tz10-test/) i Sony HX5V.

    W obu wypadkach są to aparaty kosztujące około 900 zł, wyposażone w obiektywy z minimum 10-krotnym przybliżeniem i dobrze radzące sobie z nagrywaniem filmów (dobra płynność w czasie zmiany ogniskowej, przyzwoita kompresja itp). Osobiście bardziej przychylałbym się do TZ10, jako że w mojej opinii korzystniej wypada w kontekście robienia zdjęć. Niewątpliwą zaletą HX5 jest natomiast nagrywanie w standardzie Full HD i nieco większy zoom.

    Pozdrawiam

  37. aadikk pisze:

    Witam, od wczoraj posiadam ten aparat. Jak na razi jestem zadowalany. Mam tylko 1 pytanie jak usunąć wyłączyć dwa czarne pasy po bokach podczas robienia zdjęć? Mam nadzieję że jest tak możliwość. Dziękuję i pozdrawiam.

  38. Alek pisze:

    witam, nie bardzo znam sie na aparatach fotograficznych, ale mam zamiar kupic jakis maly, kiesonkowy, ktorego cena oscyluje w okolicach 900zl. Powinien (proporcjonalnie do ceny) robi dobre filmy w miare wysokiej rozdzielczosci, ciekawe zdjecia z mozliwie duzym zoomem. Sa to 2 glowne kryteria, chociaz prosze o wiekszy nacisk na filmy.
    Z gory dziekuje za propozycje 🙂

  39. Szymon Marcjanek pisze:

    @Justyna

    Witam. W tym segmencie cenowym i przy Pani kryteriach w zasadzie każdy aparat jest akceptowalny 😉 Na początek proponowałbym przyjrzeć się bliżej właśnie Panasonikowi FS30 i Samsungowi PL200, potem zaś Nikonowi S4000, który posiada dotykowy wyświetlacz – rzecz praktycznie drugoplanowa, ale niektóre młode osoby zwracają na to szczególną uwagę.

    Dużo też zależy od wieku i temperamentu owej młodej osoby – jeśli mówimy tu jeszcze o dziecku, warto zainwestować w kompakt osłonięty powłokami gumowymi – nie jest to może super rewelacyjna ochrona przed upadkiem czy zamoczeniem, ale zawsze to lepsze niż nic 😉 Przykładem takiej konstrukcji jest Pentax E90 – tani i solidny aparat. Niestety, jego największą wadą jest bardzo słaba jakość nagrań filmowych.

    Pozdrawiam

  40. Justyna pisze:

    Witam, mam do dyspozycji 300-400zł i jestem zainteresowana aparatem pokroju Panasonic FS-30, DMC F2 i ogólnie zamienniki w sensie innych marek, który z takich aparacików byłby wystarczający na potrzeby młodej osoby do robienia zwykłych zdjęć przy naturalnej pogodzie i ogólnie mający służyć rodzinie:). Mógłby Pan coś doradzić ewentualnie i w miarę konkretnie?:)

  41. Szymon Marcjanek pisze:

    @Robert

    Jeśli zaplanował Pan sobie budżet na 1600 zł, a jednocześnie chciałby Pan mieć możliwość korzystania z długich ogniskowych (np fotografując księżyc), to zdecydowanie FZ100 będzie lepszym wyborem, niż jakikolwiek nowy, cyfrowy aparat z wymienną optyką.

    Pozdrawiam serdecznie

  42. Robert pisze:

    czyli kwestia ta że FZ-100 dostarcza mnóstwa efektów i jest konkretną hybrydą, a przy NX-5 konieczne było by dokupienie nowego obiekywu jesli dobrze zrozumiałem ? hmm rozgraniczam jakims 1600zł na aparat i za tą sume widzialem że, ze strony Redcon moge kupic Fz-100 za 1450zł własciwie, a za reszte filtr polaryzacyjny, pokrowiec i tego typu wyposazenie, zas nx5 widze ze taki seryjny nie wystarczy na moje potrzeby, dobrze zrozumialem Panie Szymonie ?
    Pozdrawiam również

  43. Szymon Marcjanek pisze:

    @Robert

    Panie Robercie, Samsung NX5 to niewątpliwie dobry aparat i warto rozważyć go jako ewentualny nabytek – niestety pozostaje jeszcze zapytać o koszty. Ogromną zaletą hybryd typu FZ100 jest duża rozpiętość ogniskowych – po to stworzono superzoomy. Płacąc nieco ponad 1400 zł (za FZ100) dostaje Pan ekwiwalent 600 mm na wąskim kącie – aby ten sam efekt uzyskać z NX5 potrzebowałby Pan już pokaźnego telezoomu (NX5 przychodzi przecież w zestawie ze szkłem 18-55 mm), którego koszt znacznie przewyższa cenę jakiekolwiek kompaktu.

    Wszystko sprowadza się zatem do pytania o Pana budżet i oczekiwania 😉

    Pozdrawiam serdecznie

  44. Robert pisze:

    Panie Szymonie. Lubie robic dynamiczne zdjecia, od rodzinnych po wypady za miasto w polowaniu nieba,ksiezyca. bylem w media expertach itd. od dluzszego czasu czytam o aparatach byłem zaintrygowany japonczykiem tj. panasonic FZ-100/45 o ktorym wczesniej byla dosc czesto mowa, lecz dzis zostal mi polecony Samsung NX5. w pół lustrzanka czy sprawdzi sie i bedzie lepsza? ciezko mi wierzyc w ogromne zaangazowanie i chec reklamacji sprzedawcy, tak wiec pytam Pana jako fachowca o konkretne zdanie.

  45. Szymon Marcjanek pisze:

    @filip

    To już zależy od tego, co Pan rozumie pod pojęciem „każda okazja” 😉 SX120 to bardzo uniwersalny aparat – ma wiele zalet, z jasnym obiektywem, kompaktowymi rozmiarami i zasilaniem AA na czele – bez problemu więc sprawdzi się w roli typowego „kieszonkowca”. Jeśli jednak celuje Pan w fotografię o charakterze sportowym bądź lubi Pan fotografować w nocy – doradzałbym coś innego.

    Pozdrawiam serdecznie

  46. filip pisze:

    witam panie szymonie. Mam pytanie, co pan sądzi o Canonie sx120 is? czy aparat może nadawać nba tzw. każdą okazję?? z góry dziękuję za modp

  47. Szymon Marcjanek pisze:

    @Kamil

    Z tego co pamiętam, FZ100 nie ma wyprowadzonego na obudowę przycisku sterującego ustawieniem błysku – jest za to przycisk fizycznie unoszący samą lampę. Nie znaczy to oczywiście, że w FZ100 nie ma możliwości sterowania ustawieniem flasha – wszystko robić można z poziomu funkcyjnego menu. Do wyboru mamy między innymi tryb Auto, redukcję efektu czerwonych oczu, błysk wypełniający czy synchronizację z długim czasem – wszystkie nastawy działają również z zewnętrznymi lampami błyskowymi, z którymi kompakt przez „gorącą stopkę” współpracuje.

    Pozdrawiam serdecznie

  48. Kamil pisze:

    Z tego co Pan pisał, mając możliwość testowania FZ-100 mógłby Pan wyjasnic mi pewna rzecz, mianowicie zarowno jak w Olympusach, a takze widze ze rowniez w Fujifilmach na przyciskach(góra,dół,lewo,prawo) jest przycisk do lampy bylskowej ktory w kolejnym stopniu pozwala na decydowanie (wł. lampe, auto, redukcja oczu, oraz wył lampę) zas nie dostrzegam tego przy Panasonicu, wiec wracajc do pytania, czy ten aparat jest na tyle posluszny ze lampa bedzie sie zalaczac nie tylko automatycznie lecz przede wszystkim na moje zyczenie i zapotrzebowanie? bo mialem mozliwosc sprawdzenia Fz-38 znajomego i po uaktywnieniu Lampy na automacie, lampa nie doswietla gdyz nie widzi potrzeby, zas w moim starym emerytowanym Olympusie lampa sluzy w zaleznosci od tego czy ja zmusze czy tez nie:). Blysk jest atutem ogromnym, tak wiec dlatego pytam o tą funkcję gdyż nie jestem pewien:)
    Pozdrawiam

  49. Szymon Marcjanek pisze:

    @Szymon

    Na korzyść HS10 (w odniesieniu do S3300) przemawia przede wszystkim 6 punktów:
    – bardziej elastyczne czasy migawki (60s-1/4000s versus 8s-1/2000s)
    – nieco jaśniejszy obiektyw (zoom pomijam)
    – obrotowy wyświetlacz
    – wydajniejszy tryb zdjęć seryjnych (co wiąże się z obecnością matrycy BSI-CMOS)
    – zapis do RAW
    – nagrywanie filmów w standardzie Full HD

    Różnica w cenie pomiędzy HS10 a S3300 to około 200 zł. Czy warto dopłacać? To już zależy od tego, na ile istotne są dla Pana powyższe punkty.

    Pozdrawiam serdecznie

  50. Szymon pisze:

    tak bardziej chodzi mi o hybrydę , Kodaka tego sobie odpuszeczę bo zastanawiam się teraz nad Z990 tylko po co taki zoom , mam jeszcze na oku Fuji S3300 tylko jakos Euro nie moze od lutego wprowadzić do sklepów . A może jednak dołożyć i kupić HS10 ??

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


reklama