Fujifilm X-T4 to jeden z najlepszych bezlusterkowców na rynku. Producent postawił na wydajność i całą masę nowych rozwiązań technicznych. Szybszy tryb seryjny, lepsza bateria, cichsza migawka – nowości jest całkiem sporo.
Od premiery Fujifilm X-T3 minęło półtora roku, a to nadal jeden z najlepszych bezlusterkowców na rynku. Zaprezentowany dziś Fujifilm X-T4 to jeszcze lepszy bezlusterkowiec APS-C, bowiem nowe rozwiązania w nim zastosowane czynią ten model jeszcze atrakcyjniejszym dla grupy zawodowych fotografów.
Choć już w modelu X-T2 widać było potencjał, by aparat został zauważony przez zawodowców, to dopiero X-T4 pokazuje, że swoimi możliwościami zadowoli wymagających profesjonalistów i nie trzeba będzie iść na kompromisy. Aparat posiada ten sam, co poprzednik sensor APS-C X-Trans BSI CMOS IV o rozdzielczości 26 MP, wspierany procesorem obrazu X Processor Pro. Poprawie uległ jednak tryb seryjny, gwarantujący prędkość 15 kl./s z migawką mechaniczną oraz aż 30 kl./s z elektroniczną.
Nowością jest również wprowadzenie stabilizacji matrycy i to od razu bardzo wydajnej: – 6,5 EV to jeden z najlepszych wyników na rynku. Dodatkowo nowy system migawki zapewnić ma o 30 proc. cichszą pracę, a jej wydajność to 300 tys. cykli. Autofokus pozostał bez większych zmian w ilości punktów, za to zyskał nowe algorytmy, które pozwolą na szybsze ostrzenie z prędkością 0,02 s, a system ma radzić sobie lepiej z wykrywaniem twarzy i śledzeniem.
X-T4 to kolejny model, w którym rezygnuje się z mniejszych rozmiarów na rzecz ergonomii. Body zostało pogrubione, a grip lepiej zarysowany. Ma to związek z zastosowaniem nowej baterii NP-W235 o większej pojemności, która gwarantować ma wykonanie do 600 zdjęć na jednym ładowaniu. Korpus zyskał też dedykowany przełącznik trybu filmowego i nieco większą muszlę oczną w wizjerze. Zmienił się również ekran, który teraz odwracany jest do boku, co pozwala na obrócenie go o 180 stopni lub więcej.
Ekran jest 3-calowy, oferuje dotyk i rozdzielczość 1,62 mln punktów, z kolei wizjer to rozdzielczość rzędu 3,69 mln w technologii OLED. Nowością jest też kolejny tryb symulacji filmu – Eterna Bleach Bypass, a także nowe tryby balansu bieli – pozwalające uzyskać priorytet bieli lub priorytet nastroju sceny. Nie zabrakło także opcji skorzystania ze skompresowanych RAWów. Można się więc domyślać, że kolorystyka zarejestrowanych kadrów będzie, jak zawsze w przypadku Fuji, znakomita.
Producent po raz kolejny pokazuje, że filmowcy stają się dla niego coraz ważniejsi. Oprócz znanej już z poprzednika możliwości filmowania w 4K 60p oraz obecności profilu F-Log, w nowym modelu zyskujemy slow-motion Full HD z prędkością aż 240 kl./s, co jest rzadkością nawet w modelach z wyższej półki, bowiem najczęściej spotykamy się z trybem 120p. Producent przygotował też osobne menu dla trybu filmowego.
Aparat pozwoli nagrywać materiał na dwie karty pamięci, tak, by ta druga stanowiła backup na wypadek problemów z pierwszą. Pruducent pozbawił jednak korpus tradycyjnego wejścia słuchawkowego, więc odsłuchu dźwięku można dokonać ze słuchawek z adapterem na złącze USB C.
Cena serii X-T z każdą premierą rośnie. Fujifilm X-T4 do sprzedaży trafi wiosną tego roku w cenie 7899 zł za body. W zestawie z kitem 18-55 mm jego cena wyniesie 9599 zł, a z obiektywem 16-80 mm – 9999. Nie ma jednak wątpliwości, że X-T4 pozycjonowany jest jako aparat dla zawodowców, a ci z taką ceną powinni sobie poradzić.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dobry i stylowy plecak na laptopa, aparat i drona? Na rynku jest wiele modeli, które…
Rynek kamer sportowych ma się dobrze. LAMAX X5.2 to kamera, która wyglądem przypomina GoPro. Kosztuje…
Za jedyne 99 zł możesz kupić drukarkę do zdjęć. Wszystko dzięki tej promocji, w której…
Na ten moment czekaliśmy za długo, ale w końcu nadszedł. Tanie obiektywy EOS RF pojawiły…
Ogłoszono właśnie tegorocznych zwycięzców TIPA World Awards. Oto najlepsze aparaty, które warto mieć. Każdy znajdzie…
Bardzo ciekawe szkło wzbogaciło ofertę Sony. Zoom FE 16–25 mm F2.8 G oferuje nieoczywiste parametry,…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies