Dzisiaj w „Fotografii dla zielonych” powiemy trochę o znaczeniu światła w fotografii i o tym, jak je wykorzystać, żeby robić lepsze zdjęcia. Będzie czarno-biało.
Cyfrowa fotografia daje nam możliwości do tworzenia zdjęć z dużą ilością efektów. Aparaty, zwłaszcza te amatorskie, dają nam niezliczoną ilość filtrów twórczych, jeszcze więcej możliwości dają nam programy graficzne. Ale nie ma co ukrywać, nawet najlepsze efekty nałożone na zdjęcie ze złą ekspozycją niewiele dadzą. Bo najlepsze efekty możemy osiągnąć korzystając tylko z różnego rodzaju ustawień aparatu. Jednym z czynników w pływających na wygląd zdjęć jest światło. Jego roli nie da się przecenić. Dziś powiemy trochę właśnie o odpowiednim wykorzystaniu jasności lub ciemności, żeby nadać zdjęciom ciekawego wyglądu. W tym właśnie pomagają high key i low key.
Czym są high key i low key
Technika „High key” i „low key”, które na język polski przetłumaczylibyśmy (niezbyt trafnie) jako wysoki i niski klucz. Często możemy się też spotkać z bardziej trafnymi nazwami – wysoka i niska tonacja. Pojęcia te związane są z wykorzystaniem pozornie niekorzystnego światła, które pozwala na uzyskanie niedoświetlonych, albo wprost przeciwnie, prześwietlonych ujęć. Jak wiadomo, światłomierz w aparacie nie jest nieomylny. Zdjęcie z wieloma jasnymi elementami często przyciemni, a z kolei takie, które zawiera dużo elementów ciemnych – prześwietli.
Dlatego też musimy zdać się w dużej mierze na siebie. Ale o co chodzi z tymi kluczami? Zdjęcia typu high key to takie, które wyglądają na nieco prześwietlone. Zdjęcia takie robimy wtedy, gdy w otoczeniu dominują jasne tony. Na przykład w zimie, gdy jest dużo śniegu. Z kolei zdjęcia low key są niejako odwrotnością high key. Wykonujemy je, gdy w kadrze dominują ciemne barwy. Takie zdjęcia mogą być nieco niedoświetlone. Postacie zostają niejako w cieniu. Najlepsze zdjęcia high key wychodzą wtedy, gdy w kadrze dominuje biały kolor, a z kolei low key – czarny. Poniżej możecie zobaczyć, jak taki efekt wygląda w praktyce.
Jak uzyskać efekt high key i low key
Zdjęcia tego typu możemy robić, gdy sprzyjają nam warunki oświetleniowe. A więc, gdy mamy możliwość zrobienia zdjęcia, w którym przeważają jasne, miękkie barwy, możemy zdecydować się na zdjęcie high key. Gdy z kolei fotografujemy na przykład wieczorem, oświetlenie jest słabe, a zarazem możemy wykorzystać niewielkie źródła światła do modelowania, wtedy z kolei możemy pokusić się o zdjęcie w technice low key.
Fotografując możemy korzystać z punktowego pomiaru światła – światłomierz nie jest nieomylny, ale jeśli sami mu wskażemy, na czym ma się wzorować, to efekt może być dobry. Do zarejestrowania zdjęć z z wysoką lub niską tonacją możemy też użyć funkcji bracketingu. Polega ona na tym, że aparat robi kilka zdjęć, w każdym ustawiając inną wartość kompensacji ekspozycji. Dzięki temu dostajemy kilka opcji, z których możemy wybrać tę najbardziej udaną. Oczywiście możemy też ręcznie ustawić kompensację ekspozycji, tak, by zdjęcie prześwietlić, lub wprost przeciwnie, nie doświetlić. A więc dla osiągnięcia efektu high key ustawiamy kompensację dodatnią, fotografując jasne elementy, a z kolei w przypadku fotografowania elementów ciemnych – kompensację należy ustawić ujemnie. Korekty możemy dokonywać w granicach 1-1,5 EV – to powinno wystarczyć.
Najważniejsza więc dla osiągnięcia efektu high key i low key jest prawidłowa ekspozycja. Trudno znaleźć jednoznaczną receptę, jak takową uzyskać. Wszystko zależy od indywidualnej sytuacji, należy więc eksperymentować i ćwiczyć, aby nabrać wprawy w dobieraniu odpowiedniej ekspozycji, bo to ona jest kluczem do sukcesu. Dobre zdjęcie to takie, które będzie prześwietlone lub niedoświetlone tylko pozornie, bo wszystkie najważniejsze elementy kadru zostaną zachowane.
Po co mi to?
Jak już napisaliśmy na początku, aparaty oferują wiele gotowych efektów, ale najlepiej wyglądają te, które uzyskamy niejako „własnoręcznie”. High key nada świetnego wyglądu portretom – skóra będzie wygładzona, jej odcień jasny, kolory nie będą mocno nasycone, ale nieco kontrastowe. Oprócz portretów high key bardzo przyda się w zimie – gdy pada dużo śniegu i przeważa biały kolor. Wtedy możemy osiągnąć wyjątkowo dobre efekty. Z kolei zdjęcia low key najlepiej wychodzą, gdy fotografujemy wieczorem. Możemy wtedy wykorzystać naturalne oświetlenie – z latarni ulicznym, świeczek itp. i wykorzystać to światło to zarysowania niektórych elementów kadru, a tło może być skąpane w czerni. Zarówno przy high key, jak i low key dobrze sprawdza się też czerń i biel.
Na skróty
High key (ang. wysoka tonacja) i low key (ang. niska tonacja) to dwie techniki wykonywania zdjęć. W przypadku pierwszej mówimy o jasnych, niemal prześwietlonych kadrach, druga z kolei pozwala na robienie nastrojowych ciemnych kadrów.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
High key i low key to klasyka fotografii 🙂 Każdy kto chociażby trochę się nią interesuje powinien znac te techniki. Ja bardzo często stosuje je w swoich sesjach, w szczególności high pod słońce 🙂 http://www….oruch.com/
pytanie – jako zupelny amator co nic nie chce ustawiac tylko automatyka zielona , oraz nie znosze tego ze 1 plan jest tylko ostry a dalej nie , chce aparat aby wszystko bylo ostre bez tej glebi ostrosci to dla mnie tylko kompaktowy aparat prosty tak ? czy np. bezlusterkowce tez maja jak kompakty ze ostry i 1 plan i dalej tez , nie znosze w lustrzankach tego rozmycia ohydne to dla mnie, pytanie czy bezlusterowce rozmywaja czy niektore nie podobnie jak kompakty ze wszystko ostre 1 plan i dalej tez
Ojojoj. To jest cudowne w lustrzankach, iż można uzyskać małą głębię ostrości. Jednak rozumiem, że każdy ma inne potrzeby i upodobania.
Jeśli chodzi o kompakty to są takie, które kosztują więcej niż prosty bezlusterkowiec czy prosta lustranka i oferują bardzo dużo. Zawsze można jakiś zaawansowany kompakt wybrać. Dużą GO można uzyskać spokojnie także w lustrzankach czy bezlusterkowcach. Kwestia doboru przysłony oraz obiektywu w kombinacji z odległością od fotografowanych obiektów. Wysoka wartość przysłony i szerokokątny obiektyw daje piękną dużą głębię ostrości. Gdy w kadrze jest jakiś plan scenerii czy obiekt leżący blisko aparatu to przy ustawianiu ostrości na dalszy plan czy przedmiot często ten bliższy wyjdzie nieostry. Jeśli jednak chcesz tryb Auto bez zabawy z nastawami przysłony to chyba najlepiej porządny kompakt, który nie ma za dużej matrycy (niektóre mają tak dużą jak lustrzanki i warto na to zwracać uwagę gdyż to kolejny czynnik wpływający na głębię ostrości) bo rozumiem, że wolisz coś porządnego pokroju bezlusterkowca.
ale tylko w automacie , jak to w bezlusterkowcach jest ? czy ostre bedzie tlo ? cos jak w kompakcie ? na auto , bezlusterkowiec nie rozmywa tak jak lustrzanka , daje podobnie jak kompakt ze 1 plan ostry i dalsze tez ostre ? wlasnie tak chce , czy tylko kompakt to zapewni czy niektore bezlusterkowce tez nie rozmywaja w automatyce ? bo ja i tak tylko automat nie umiem nawet ustawiac przyslony czarna magia dla mnie , samo auto , wiec kompakt lubie za to ze wszystko ostre jest , a jak bezlustra ? podobnie czy jednak jak lustrzanki
O. Tu przyznam, że nie znałem tych „key-ów”. Zdarza mi się ten low key stosować ale nie wiedziałem, ze to jakaś technika ani nie znałem jej nazwy. Hi key nie użyłem nigdy bo jakoś nie widzą mi się tak rozświetlone kadry.