Typ | bezlusterkowiec |
Wymiary | 140 x 102 x 66 mm |
Waga | 550 gramów |
Obudowa | b.d. |
Matryca | APS-C, CMOS, BSI |
Rozdzielczość | 28,2 MP |
Czułość ISO | 100-25600 w zakresie podstawowym, 100-51200 w zakresie rozszerzonym |
Przekątna ekranu | 3″ |
Typ ekranu | uchylany, obrotowy, Super AMOLED |
Rozdzielczość | 1,04 mln pkt |
Nagrywanie filmów | 4096 x 2160 (24 kl./s), 3840 x 2160 (30 kl./s), 1920 x 1080 (60, 50, 30, 25, 24 kl./s), 1280 x 720 (60, 50, 30, 25, 24 kl.s/), VGA |
MPEG-4, H.265/H.264 | |
Zdjęcia seryjne | do 15 kl./s |
Stabilizacja obrazu | nie |
Migawka | 30-1/8000s |
Obsługa kart | SD/SDHC/SDXC |
Lampa błyskowa | wbudowana, pop-up |
Stopka akcesoriów | tak |
Wizjer | elektroniczny, OLED, XGA, powiększenie x1,04 |
Bateria | litowo-jonowa, BP1900 |
Wydajność | b.d. |
Nastawy automatyczne | tak |
Nastawy ręczne | tak |
Efekty | tak |
Inne | USB 3.0, micro-HDMI, wbudowane Wi-Fi, NFC, Bluetooth |
Samsung zaszalał
Samsung NX1, o którym słyszeliśmy od co najmniej kilku tygodni, wreszcie ujrzał światło dzienne. Aparat bazuje na 28-megapikselowym sensorze APS-C (podświetlany od tyłu CMOS), umożliwiającym zapisywanie zdjęć o wymiarach 6480 x 4320 pikseli.
Plusem w NX1 jest również krótki, minimalny czas otwarcia migawki, wynoszący 1/8000 sekundy. To wartość towarzysząca najczęściej profesjonalnym lustrzankom, będąca świetnym towarzyszem każdego, kto zajmuje się sportem bądź uwiecznianiem portretów na otwartej przysłonie.
Kolejny wyróżnik bezlusterkowca – błyskawiczny tryb zdjęć seryjnych, pozwalający na zapisywanie 15 klatek w ciągu sekundy.
To jednak nie koniec nowości. Współpracujący z matrycą procesor obrazu pozwala na zachowywanie kadrów z czułością ISO od 100 do 51200 (w zakresie rozszerzonym), a także rejestrowanie filmów w 4K z szybkością 24 klatek na sekundę. Brzmi dobrze?
Następną cechą koreańskiego wynalazku jest hybrydowy autofocus, bazujący na 205 punktach detekcji fazy i 209 punktach detekcji kontrastu – w praktyce trudno oszacować wydajność modułu, natomiast od strony teoretycznej brzmi on wyśmienicie.
Bez szaleństw – ale widać, że mamy do czynienia z nowym produktem
NX1 to sprzęt dla wymagającego użytkownika. Poza 3-calowym ekranem LCD o wysokiej rozdzielczości, znajdziemy tu również zintegrowany wizjer elektroniczny z panelem OLED i rozdzielczością XGA – dla każdego coś miłego.
Wszystko to zostało zamknięte w dość klasycznym korpusie z dwoma pierścieniami odpowiedzialnymi za wartości ekspozycji, umieszczonymi odpowiednio pod kciukiem i palcem wskazującym.
Warto też zwrócić uwagę na górny panel aparatu, gdzie znalazł się nie tylko dodatkowy, monochromatyczny ekran wyświetlający najważniejsze ustawienia, ale też pokrętło trybów (PASM, C1, C2) i szybka kontrolka odpowiedzialna za zmianę trybu autofocusu, czułości ISO, pomiaru światła czy balansu bieli. Podobnie, jak choćby w Nikonie D7100, widać tu jeszcze pokrętło napędu.
NX1 może pochwalić się modułami łączności bezprzewodowej
Wi-Fi, NFC i Bluetooth – takimi trzema modułami dysponuje Samsung NX1. Zapewni nam to świetną komunikację z urządzeniami zewnętrznymi, takimi jak smartfony, tablety czy laptopy. Tym samym, Koreańczycy przypominają, że Wi-Fi w aparacie nie jest już zwykłą nowinką.
Serii NX brakowało takiego korpusu
Specyfikacja i opis NX1 brzmią wręcz kapitalnie – dostajemy bowiem sprzęt mocny, zaawansowany, klasycznie zaprojektowany i oddający w ręce użytkownika wydajność co najmniej taką, jaką osiągniemy w lustrzankach. Pozostaje więc tylko zorganizować testowy egzemplarz bezlusterkowca i pokusić się o sprawdzenie jego możliwości.
W zachodnich sklepach aparat pojawił się już w przedsprzedaży. Jego sugerowana cena detaliczna wynosi 1499 dolarów.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Rynek kamer sportowych ma się dobrze. LAMAX X5.2 to kamera, która wyglądem przypomina GoPro. Kosztuje…
Za jedyne 99 zł możesz kupić drukarkę do zdjęć. Wszystko dzięki tej promocji, w której…
Na ten moment czekaliśmy za długo, ale w końcu nadszedł. Tanie obiektywy EOS RF pojawiły…
Ogłoszono właśnie tegorocznych zwycięzców TIPA World Awards. Oto najlepsze aparaty, które warto mieć. Każdy znajdzie…
Bardzo ciekawe szkło wzbogaciło ofertę Sony. Zoom FE 16–25 mm F2.8 G oferuje nieoczywiste parametry,…
LUMIX S5 II i S5 IIX to świetne aparaty, które mogą być jeszcze lepsze. Oba…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies