>

Żart na niedzielę – Hasselblad „certyfikuje” aparat w smartfonie

Są takie niespodzianki, które nigdy nie powinny mieć miejsca – ta, której ostatnio dostarczył nam Hasselblad, jest jedną z najbardziej okrutnych.

Nikt nie ma pretensji do Leiki, gdy ta robi kolejną, limitowaną edycję swoich aparatów, sprzedając je za cenę wielokrotnie wyższą od tej z modelu standardowego. Nikt nie ma pretensji do HTC, gdy wydaje ono flagowy smartfon w obudowie z czystego złota. Nikt nie skierował też zarzutów w stronę Hasselblada po premierze H4D-40 w wersji nawiązującej do Ferrari.

Dlaczego? Bo to wciąż były te same, doskonałe produkty, które po prostu udostępniono w innym opakowaniu.

Hasselblad to przecież firma, dzięki której widzieliśmy zdjęcia z Księżyca wykonane w 1969 roku, firma, której sprzęt wybiera cała masa światowej sławy fotografów mody. Wreszcie – firma, która obecnie na równi z kilkoma innymi podmiotami rządzi w segmencie średnioformatowym.

O ile zabiegi związane ze sprzedawaniem przeróbek aparatów Sony jestem w stanie przeboleć (kto bogatemu zabroni?), tak wkraczanie – nawet jedną nogą – na następny z rynków uważam za coś kompletnie niepotrzebnego.

Hasselblad dogadał się bowiem z Vertu, producentem luksusowych, oryginalnych, aczkolwiek nieszczególnie wyróżniających się technologicznie smartfonów. Signature Touch, najnowsze dziecko marki, wyposażone jest w duży ekran pokryty szkłem szafirowym, Androida 4.4 KitKat i, między innymi, dostęp do osobistego serwisu concierge’owskiego, który spełni każde Twoje życzenie. Szerzej wszystkie podzespoły opisuje Paweł na łamach gsmManiaKa – link widzicie kilka linijek wyżej.

A co z tym Hasselbladem?

„Vertu pracowało z firmą Hasselblad, najbardziej renomowaną marką fotograficzną na świecie, by doprowadzić do idealnego obrazu uzyskiwanego z aparatu w Signature Touch”, czytamy w informacji prasowej. Smartfon bazuje na 13-megapikselowej matrycy CMOS BSI o przekątnej 1/3 cala, zdolnej do rejestrowania filmów w jakości 1080p. Z frontu, natomiast, ulokowano sensor 2,1-megapikselowy.

Specyfikacje są więc, co najwyżej, przeciętne. Matryca cechuje się wielkością identyczną jak w iPhone’ie 5s – a więc jest jednostką praktycznie standardową, minimalnie tylko okazalszą od modułów 1/3,2-calowych, jakie znajdziemy w każdym innym, nie-fotograficznym telefonie. Do takiej Lumii 1020 jej daleko. Nie wiadomo również, do jakiego stopnia Szwedzi brali udział w projektowaniu rzeczonych modułów w Signature Touch, ale o rewolucji w mobilnym obrazowaniu możemy zapomnieć.

Rozumiem, że rynek dóbr luksusowych rządzi się własnymi prawami. Że logo tu i ówdzie potrafi podnieść wartość produktu o dobre kilkaset procent – i nie ma w tym nic złego. Nie podoba się, nie kupuj. Podoba się – bierz.

Nie rozumiem natomiast, dlaczego legendarny Hasselblad po raz kolejny wybiera drogę, która wcale jego rangi nie podnosi… a wręcz przeciwnie.

Antoni Żółciak

Disqus Comments Loading...

Najnowsze artykuły

Canon RF 24-70 mm f/2.8L IS USM. Ten obiektyw zastąpi wszystkie inne

Sprawdzamy Canon RF 24-70mm f/2.8L IS USM. Ten uniwersalny obiektyw pokrywa szeroki zakres ogniskowych i…

2025-06-11

Sony FX2, czyli A7 IV w filmowym wydaniu

Sony FX2 to nowa kamera z serii Cinema Line. Lokowana nieco niżej niż FX3, ale…

2025-05-29

Jeden aparat, dwie wersje. Panasonic Lumix S1II i S1IIE

Panasonic Lumix S1II i S1IIE to dwa warianty pełnoklatkowego aparatu. Stworzone dla tych mniej i…

2025-05-13

Jaki aparat dla amatora? Te 10 modeli warto kupić w 2025 roku

Kupujesz pierwszy aparat i zastanawiasz się, który będzie najlepszy? Zerknij na nasz TOP-10 - wybraliśmy…

2025-05-12

Przetestuj sprzęt i weź udział w sesjach zdjęciowych – ŚwiatłoSiła 2025

Kolejna edycja fotograficznego festiwalu to szansa na testowanie aparatów i obiektywów, udział w sesjach zdjęciowych…

2025-04-24

Sony A7S III z nową funkcją znaną z kamer filmowych

Sony A7S III dzięki aktualizacji oprogramowania zyskuje nową funkcję filmową, której bardzo brakowało. Nowe oprogramowanie…

2025-04-23

Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Cookies