Od momentu debiutu pierwszego OM-D, premiery Olympusa śledzę z jeszcze większą uwagą. Oto nadchodzi kolejny model w tej niezwykle udanej serii – OM-D E-M10. I, co najlepsze, wiemy o nim trochę więcej.
Matryca z OM-D E-M5 wcale nie musi okazać się złym pomysłem, jeśli tylko producentowi uda się przez to odpowiednio obniżyć cenę. Taki właśnie sensor ma się bowiem znaleźć w E-M10, aparacie, o którym słyszymy już od dłuższego czasu. Sprzęt zyskałby na pewno na implementacji nowego procesora obrazu (znanego z flagowego E-M1); dostaniemy wówczas zdjęcia o mniejszym zaszumieniu w trybie JPEG, szybszą pracę całego sprzętu i szybsze zapisywanie obrazów.
W serwisie 43Rumors pojawiła się pełna specyfikacja omawianej nowości. Zyskujemy m.in. 3-calowy monitor LCD o rozdzielczości 1,04 miliona punktów, zakres czułości ISO do 25600, prędkość migawki do 1/4000 sekundy (znowu brakuje mi 1/8000 sekundy) i tryb seryjny oferujący maksymalnie 8 klatek na sekundę. Stracimy, niestety, 5-osiową stabilizację z E-M5 (tutaj ma pojawić się 3-osiowa) oraz wyższą jakość wykonania starszego modelu.
Korpus ma mierzyć 82,3 x 45,9 x 119,1 milimetrów przy masie 396 gramów z baterią i kartą pamięci. Sugerowana cena detaliczna za sam aparat to 80 tys. jenów, a więc ok. 2400 złotych. Pamiętajcie jednak, że to wyłącznie spekulacje – i nawet jeśli się potwierdzą, to do wspomnianej kwoty trzeba doliczyć podatek.
Źródło: 43Rumors, The New Camera
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Sprawdzamy Canon RF 24-70mm f/2.8L IS USM. Ten uniwersalny obiektyw pokrywa szeroki zakres ogniskowych i…
Sony FX2 to nowa kamera z serii Cinema Line. Lokowana nieco niżej niż FX3, ale…
Panasonic Lumix S1II i S1IIE to dwa warianty pełnoklatkowego aparatu. Stworzone dla tych mniej i…
Kupujesz pierwszy aparat i zastanawiasz się, który będzie najlepszy? Zerknij na nasz TOP-10 - wybraliśmy…
Kolejna edycja fotograficznego festiwalu to szansa na testowanie aparatów i obiektywów, udział w sesjach zdjęciowych…
Sony A7S III dzięki aktualizacji oprogramowania zyskuje nową funkcję filmową, której bardzo brakowało. Nowe oprogramowanie…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies