Samsung Galaxy Camera 2 – szybszy i ładniejszy

Samsung pokazał właśnie kolejne wcielenie kompaktu z Androidem. Galaxy Camera 2 jest pod lepszy od swojego poprzednika, cechując się przede wszystkim większą mocą obliczeniową i nowym procesorem obrazu, który według producenta ma gwarantować lepszej jakości zdjęcia. Z drugiej strony… nie mamy do czynienia z rewolucyjnymi zmianami.

Specyfikacja techniczna

Budowa i jakość wykonania

Wyraźnie ładniejszy

W teście poprzedniej generacji Galaxy Camera Arek pisał o metalowej obudowie – w przypadku kolejnego wcielenia kompaktu trudno stwierdzić, z jakiego materiału jest wykonany. Z pewnością możemy natomiast powiedzieć, że aparat jest nieco większy, ale i zauważalnie ładniejszy. Urządzenie bazuje na dwóch kolorach – białym (lub czarnym) i srebrnym, gdzie ten pierwszy ozdobiono dodatkowo imitacją skóry, podobnie jak w phablecie Galaxy Note 3.

Na tylnym panelu, tam, gdzie znajdziemy 4,8-calowy monitor LCD, widać też kolor czarny. Pierwsi recenzenci upierają się, że Galaxy Camera 2 jest wygodniejszy i lepiej wykonany, niż model z roku 2012.

Na frontowym panelu dominuje obiektyw z 21-krotnym zoomem optycznym, widać tu również umiejscowione w dole logo Galaxy i – nad nim – logo Samsung. Obok zauważymy „oczko” lampy wspomagającej układ autofocusu. Górny panel jest dość minimalistyczny; poza lampą błyskową i jej mechanicznym zwolnieniem zauważymy włącznik i spust migawki z dźwignią zbliżenia. Całą tylną ściankę wypełnia z kolei 4,8-calowy monitor o nazwie Super Clear Touch Display.

Funkcjonalność

Android na pokładzie, modem pod pokładem

Idea stojąca za serią Galaxy Camera to łączność. Łączność, którą gwarantuje nie tylko moduł Wi-Fi czy Bluetooth, ale też zintegrowany modem 3G i NFC, który w nowej generacji również został zaimplementowany. Aparat pracuje pod kontrolą Androida w wersji 4.3 i zapewnia dostęp do wszystkich kompatybilnych aplikacji z Google Play, podobnie jak w przypadku Galaxy S4 Zoom.

Od strony podzespołów bazowych nie zmieniono wiele. Dalej mamy tutaj 16-megapikselową, podświetlaną od tyłu matrycę CMOS, obiektyw z 21-krotnym zoomem optycznym (pokrywającym zakres od 23 do 483 mm w ekwiwalencie dla pełnej klatki), możliwość zapisywania zdjęć z czułością ISO do 3200, rejestrowania filmów w jakości 1080p czy korzystania z trybu slow motion (do 120 klatek na sekundę).

Tym, czym Galaxy Camera 2 ma się wyróżniać, jest szybkość. Po pierwsze, usprawniono procesor, implementując tu 4-rdzeniową jednostkę o taktowaniu 1,6 GHz i 2 GB pamięci operacyjnej. Do cyfrówki Samsung dołącza też 50 GB miejsca na Dropboxie (tak, jak to miało miejsce w przypadku pierwszego Galaxy Camera).

Producent chwali się też implementacją aż 28 trybów automatycznych, mających za zadanie dobrać optymalne parametry ekspozycji do aktualnie fotografowanej sceny. Ciekawostką programową jest możliwość wykorzystania dwóch punktów dotyku w celu ustalenia autofocusu i pomiaru ekspozycji. To spora zmiana, która w praktyce może okazać się niezwykle przydatna. Ustalając, przykładowo, ostrość w ciemnym fragmencie kadru, możemy urządzeniu nakazać zmierzenie ekspozycji w zupełnie innym polu.

Podsumowanie

Zestaw niezbędnych aktualizacji

Poza opisywaną ostatnio możliwością selekcji dwóch osobnych punktów dla pomiarów AF i ekspozycji, w Galaxy Camera 2 nie zauważymy niczego spektakularnego. Producent pokazał produkt, który musiał pojawić się na rynku, jeśli seria ma być jeszcze brana pod uwagę. Galaxy Camera 2 jest szybszy, ładniejszy i bardziej funkcjonalny – i jeśli akurat rozglądaliście się za tego typu aparatem, to z pewnością lepszego nie znajdziecie. Dlaczego? Bo brakuje tu konkurencji.