Są prawie identyczne. Prawie
EOS-y, znane też na innych kontynentach pod nazwą „Rebel”, są klasycznymi lustrzankami. Nie są tak do końca amatorskie, jako że Canon ma jeszcze prostszą serię 4-cyfrową, natomiast nie można ich też zaklasyfikować jako sprzętu profesjonalnego. Ot, dla średnio-wymagających amatorów będzie to sprzęt jak znalazł.
Kolorystyka obydwu sprzętów jest tradycyjnie czarna, z białym logo i nadrukowanymi oznaczeniami modeli. Z frontu trudno o jakąkolwiek różnicę w wyglądzie. Jedynie otwór mikrofonu po prawej stronie 600D pozwoliłby urządzenia odróżnić, gdybyśmy zakryli oznaczenia.
Jakość wykonania również jest bardzo zbliżona; 700D oferuje jedynie lepsze pokrętło trybów, które nie tylko kręci się dookoła własnej osi, ale oferuje też tłoczone ikonki – względem nadrukowywanych w 600D.
Drugą różnicą, jaką tu prawdopodobnie zauważycie, jest właśnie stereofoniczny mikrofon w 700D, umiejscowiony nad gorącą stopką. Na górnym panelu widać też przycisk DISP na 600D i wygodniejszy dostęp do trybu filmowego w 700D; wystarczy bowiem ruszyć dźwignią, zamiast obracać pokrętło do samego końca.
Lewy bok kryje dwie zaślepki, za którymi umieszczono gniazdo mikrofonowe, gniazdo wężyka spustowego, wyjście A/V i gniazdo HDMI. W obydwu przypadkach mamy do czynienia z tym samym zestawem złączy.
Prawy bok to z kolei tylko i wyłącznie slot na karty microSD. Wygląda to tak:
Największe zmiany zaszły na tylnym panelu związane są z dodaniem panelu dotykowego do monitora LCD. Niby to nic, niby nieprzydatne, ale w praktyce pomaga szybciej zmienić wybrane parametry – zwłaszcza wtedy, gdy aparat mamy na statywie. Osobiście byłem nastawiony sceptycznie do pomysłu dotykowego wyświetlacza w jakichkolwiek lustrzankach, jednak z czasem przekonałem się do niego w stu procentach.
Z racji na klasyfikację sprzętów, w obydwu brakuje drugiego pokrętła, jakie zawsze można spotkać w profesjonalnych korpusach. Trudno to też traktować jako wadę, bo jeśli ktoś potrzebuje pracować w trybie manualnym, to wystarczy skorzystać z przycisku AV i, przytrzymując go, kręcić pokrętłem pod palcem wskazującym.
Komfort pracy jest w 600D i 700D zbliżony, jednak po stronie plusów tego ostatniego trzeba zapisać w pełni obrotowe pokrętło trybów, dotykowy ekran i lepszą dźwignię, zwłaszcza wtedy, gdy często korzystamy z filmowania.
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Panasonic wprowadza do sprzedaży limitowaną edycję pełnoklatkowego aparatu LUMIX S9 w kolorze Titanium Gold. Limitowana,…
NIKKOR Z DX 16–50 mm f/2.8 VR i MC 35 mm f/1.7 znakomicie wzbogacają szklarnię…
Współpraca budżetowej, choć coraz lepiej rozpoznawalnej marki smartfonów Realme z doświadczonym producentem aparatów RICOH może…
Zaawansowane narzędzia do tworzenia i obróbki zdjęć AI, a do tego potężna chmura na dane…
Jesień i zima obfituje w promocje na rynku foto. Sony właśnie wystartował z cashbackiem, a…
Jesień to czas wielu dobrych promocji w branży foto. Sigma właśnie wystartowała z cashbackiem na…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies