>

Sony Cyber-shot RX100 – zaskakująco ciekawy kompakt (pierwsze wrażenia)

Kiedy po raz pierwszy wspominaliśmy o Sony Cyber-shot RX100 (jeszcze jako o plotce) byliśmy pozytywnie zaskoczeni obrazem wyłaniającym się z nieoficjalnych doniesień. Teraz, kiedy premiera kompaktu jest już za nami, możemy na spokojnie spróbować ocenić czy inżynierowie Sony faktycznie dostarczyli nam produkt, na który wiele osób czekało z niecierpliwością.

Kieszonkowy format

Sony RX100 to kompakt, który zaprojektowany został z myślą o osobach szukających niedużego i poręcznego aparatu. Obudowa mierzy 101,6 x 58,1 x 35,9 mm i waży 240 gramów z akumulatorem i kartą pamięci – to niedużo, jak na funkcjonalność którą urządzenie oferuje. Zarówno szkielet, jak i główne elementy konstrukcyjne wykonano z aluminium. Próbując zachować możliwie kompaktowy, a zarazem elegancki design, projektanci zdecydowali się pozostawić front aparatu bez wyprofilowanego uchwytu – zadowolić będziemy się musieli tylko gumową „łatką” na kciuk, ulokowaną na tylej płycie, po prawej stronie wyświetlacza.

Wokół tulei obiektywu znajduje się specjalny pierścień, z którego pomocą możemy kontrolować główne nastawy aparatu, jak również ustawiać ostrość w trybie ręcznym. To niewątpliwie ukłon w stronę bardziej wymagających użytkowników, poszukujących sensownego uzupełnienia dla lustrzanki.

Górna listwa jest wyposażona skromnie, ale z wyczuciem. Po prawej stronie znajdziemy główne pokrętło trybów, włącznik ON/OFF oraz spust migawki wraz pierścieniem zoomu, podczas gdy lewa część zajęta jest przez wbudowaną lampę błyskową, w pozycji spoczynku schowaną w komorze ulokowanej wewnątrz obudowy. Warto dodać, że w przeciwieństwie do choćby serii Olympus PEN (gdzie zastosowano podobne rozwiązanie), w modelu Sony zabrakło mechanizmu ręcznego podnoszenia lampy – jedyny sposób na jej uaktywnienie wiąże się z wybraniem odpowiedniej nastawy z menu.

Tylna ściana aparatu to przede wszystkim duży, 3-calowy wyświetlacz WhiteMagic TFT LCD o rozdzielczości 1 228 800 punktów. Co ciekawe projektanci Sony nie podążyli za obecną modą na dotykowe ekrany – Cyber-shot RX100 „uzbrojony” został w konwencjonalny model. Konwencjonalny w sensie braku wparcia dla dotyku, ale niezwykły z punktu widzenia wykorzystanej technologii. Pod nazwą „WhiteMagic” kryje się bowiem wyświetlacz o strukturze, w której każdy piksel tworzą nie trzy punkty jak to zwykle bywa (czerwony, zielony i niebieski), ale cztery – dołożony został biały punkt (realnie więc rozdzielczość ekranu wynosi 640 x 480 pikseli czyli tyle, ile w wypadku 920 000 punktów), którego zadaniem jest zwiększenie jasności wyświetlacza – oczywiście kosztem zwiększonego zużycia energii.

Po prawej stronie umieszczono zestaw przycisków, tworzących interfejs kompaktu. Za nawigację odpowiada 4-funkcyjny manipulator, pod którym dodatkowo znalazła się tarcza nastaw. To chyba najbardziej optymalne rozwiązanie, jakie można znaleźć w kieszonkowych aparatach, cieszy więc, że trafiło także i do tego kompaktu. Nie zabrakło skrótów do najważniejszych nastaw – z poziomu manipulatora uaktywnimy sterowanie lampą błyskową, ustawieniami wyświetlacza, korekty ekspozycji i trybu zdjęć seryjnych wraz z samowyzwalaczem. Do tego dołączono oddzielne przyciski dla trybu odtwarzania, usuwania zdjęć i głównego menu, a całość uzupełnia przycisk funkcyjny Fn oraz „czerwony guzik” czyli przycisk włączający nagrywanie filmów.

Gniazdo kart SD / Memory Stick trafiło razem z komorą akumulatora oraz portem HDMI na spód aparatu. Zaraz obok znajdziemy mocowanie dla statywu, które jest przesunięte względem osi obiektywu i o tyle niewygodne, że umieszczając aparat na trójnogu blokujemy sobie dostęp do karty pamięci. Mały, ale irytujący błąd.

Wysoka funkcjonalność

Menu, które znajdziemy w Sony Cyber-shot RX100 wyglądem przypomina interfejs używany w lustrzankach tego producenta. Po ustawieniach poruszamy się z pomocą 4-funkcyjnego manipulatora, a najważniejsze dla nas nastawy możemy wyprowadzić pod przycisk Fn – to ogromne ułatwienie dla osób często ingerujących w ustawienia aparatu. Wraz z pierścieniem ostrości (który także służy do ustawiania podstawowych parametrów) otrzymujemy w ten sposób udane kombo, dodatkowo wzbogacone o tarczę nastaw ulokowaną pod manipulatorem. Tym samym ergonomia aparatu stoi na bardzo wysokim poziomie, przewyższającym nawet niektóre amatorskie lustrzanki.

Sercem aparatu jest nietypowa, 1-calowa matryca Exmor CMOS o rozdzielczości aż 20 Mpix. Co ciekawe, pomimo wysokiego upakowania czujnika, pierwsze zdjęcia testowe wyglądają bardzo obiecująco – czyżby Sony udało się stworzyć optymalną kombinację algorytmów odszumiających obraz? To okaże się oczywiście dopiero po szczegółowych testach i analizie RAW, ale póki co dominują pozytywne opinie. Warto to podkreślić, bo generalnie produkty Sony dotychczas spotykały się z dużą krytyką ze strony wielu zachodnich recenzentów. Do naszej dyspozycji producent oddał nastawy ISO w zakresie 125 – 6 400, z możliwością rozszerzenia do 80 – 25 600.

Jednym z najmocniejszych punktów specyfikacji nowego modelu Sony wydaje się być obiektyw. Japońscy projektanci postawili na optykę prestiżowej marki Carl Zeiss, a dokładniej na model Vario-Sonnar T*, zbudowany na bazie 7 elementów ułożonych w 6 grupach. Jak możemy zobaczyć na rozpisce technicznej, wewnątrz tulei znalazły się 4 soczewki asferyczne, w tym również Advanced Aspherical. Zakres ogniskowych to ekwiwalent 28 – 100 mm dla filmu 35 mm, a światłosiła obiektywu – f/1,8 – 4,9, jest więc naprawdę nieźle. Martwić może co prawda stosunkowo ciemny koniec zakresu, ale nie oszukujmy się – budowa kompaktu ma swoje ograniczenia i pewnych słabości przeskoczyć się nie da. W kontekście konkurencyjnych aparatów nie jest źle, choć dużo starszy Olympus XZ-1 wypada jednak nieco lepiej.

Uwagę przykuwa dobrze prezentujący się na papierze tryb filmowy. Full HD 50p (przy kompresji AVCHD 28 Mb/s) lub 50i (przy kompresji AVCHD 24/17 Mb/s) gwarantuje duży potencjał, a że aparaty Sony słyną ze znakomitej jakości nagrywanego obrazu, po RX100 spodziewać się można tylko najlepszego.

Matryca Exmor CMOS i migawka pracująca w zakresie 30 s – 1/2000 s pozwolą na rejestrowanie zdjęć z maksymalną prędkością sięgającą 10 klatek na sekundę. Jak na aparat od Sony przystało, pomijając rozbudowy tryb ręczny, znajdziemy tu mnóstwo rozmaitych usprawnień automatycznych, półautomatycznych i filtrów. Wystarczy rzut oka na specyfikację, żeby wytropić tu te najpopularniejsze – HDR, „podrasowany” filtr B&W czy tryb panoramiczny (oczywiście również w 3D – bez tego obecnie nie da się żyć 😉 ), w którym zdjęcia składane są przez aparat w locie.

Jeżeli do powyżej opisanych atrybutów dodamy jeszcze optyczną stabilizację obrazu, zapis zdjęć do RAW i szybki AF (według producenta AF potrzebuje tylko 0,13 s na ustawienie ostrości), otrzymamy naprawdę interesujące urządzenie, które już teraz spotkało się z bardzo przychylnymi komentarzami. Już nie możemy się doczekać, kiedy sprzęt trafi do naszej redaKcji.

A co Wy sądzicie o Sony Cyber-shot RX100?

Sony Cyber-shot RX100 / fot. Sony
Sony Cyber-shot RX100 / fot. Sony
Sony Cyber-shot RX100 / fot. Sony
Sony Cyber-shot RX100 / fot. Sony
Sony Cyber-shot RX100 / fot. Sony
Sony Cyber-shot RX100 / fot. Sony
Sony Cyber-shot RX100 / fot. Sony
Sony Cyber-shot RX100 / fot. Sony
Sony Cyber-shot RX100 / fot. Sony



Szymon Marcjanek

Szymon jest redaktorem naczelnym grupy techManiaK. Poza podróżowaniem ma wiele pasji, z których sztuka robienia dobrych zdjęć jest w ścisłej czołówce.

Disqus Comments Loading...

Najnowsze artykuły

OLYMPUS Pen E-P7 z obiektywem za 2599 zł! Tańszy i lepszy niż dobry smartfon

OLYMPUS Pen E-P7 to stylowy aparat o dużych możliwościach. Kosztuje mniej niż dobry smartfon do…

2024-05-06

Gimbal za 160 zł! Dobra oferta dla fanów filmowania

Gimbal potrafi zapewnić świetne efekty na filmach, które bez niego są nieosiągalne. To może być…

2024-05-02

Thule Paramount Backpack 24L – plecak na podróż i na co dzień (recenzja)

Dobry i stylowy plecak na laptopa, aparat i drona? Na rynku jest wiele modeli, które…

2024-04-30

LAMAX X5.2. Czy ta tania kamera to konkurencja dla GoPro?

Rynek kamer sportowych ma się dobrze. LAMAX X5.2 to kamera, która wyglądem przypomina GoPro. Kosztuje…

2024-04-27

Drukarka do zdjęć za mniej niż 100 zł. Skorzystaj z tej promocji!

Za jedyne 99 zł możesz kupić drukarkę do zdjęć. Wszystko dzięki tej promocji, w której…

2024-04-26

Wiadomość dnia: Sigma i Tamron z obiektywami dla Canon EOS RF

Na ten moment czekaliśmy za długo, ale w końcu nadszedł. Tanie obiektywy EOS RF pojawiły…

2024-04-23

Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Cookies