Przeglądając Wasze komentarze nie sposób nie zauważyć, jak dużą popularnością cieszą się wśród Was kompaktowe superzoomy, czyli wyposażone w potężne obiektywy hybrydowe konstrukcje o ergonomii zbliżonej do lustrzanek. I faktycznie, analizując wyniki sprzedaży sieci Media Markt, czy „klikalności” ofert dostępnych za pośrednictwem porównywarki Ceneo, już na pierwszy rzut oka widać, iż zakres ogniskowych jest dla Polaków istotnym kryterium przy wyborze aparatu.
Oczywiście rosnące zapotrzebowanie na superzoomy nie zostało przeoczone przez producentów. Ostatnie dwa lata przyniosły szereg ciekawych premier w tym segmencie, z których duża część miała miejsce nie tak dawno temu – na początku 2011 roku. Nowości mają jednak to do siebie, iż początkowo są trudno dostępne i z reguły bardzo drogie. Tym razem zatem postanowiliśmy się przyjrzeć tym konstrukcjom, które nie tylko na rynku są już swobodnie dostępne, ale i doczekały się mniejszych lub większych obniżek cen, stając się bohaterami licznych promocji.
Postępujący „wyścig zbrojeń” wymusza na producentach częste odświeżanie swoich serii aparatów, dokładanie nowych usprawnień i opcji. W efekcie końcowym, już w chwili zakupu upatrzone przez nas urządzenie może być „przestarzałe” – często nie w kontekście możliwości, ale raczej numeru widniejącego na obudowie. Naszym zdaniem „coraz nowsze” niekoniecznie znaczy „coraz lepsze”, dlatego też w zestawieniu uwzględniliśmy również modele starsze, ale na tyle funkcjonalne, iż w podstawowych zadaniach bez trudu rywalizują z młodszymi konstrukcjami. Przed Wami nasza niezwykle subiektywna lista 5 kompaktów, którym zdecydowanie warto uważnie się przyjrzeć.
Sercem konstrukcji jest matryca typu CCD (rozmiar 1/2,3 cala), dysponująca rozdzielczością 14,1 Mpix. Na wyposażeniu znajdziemy obiektyw o 35-krotnym zbliżeniu (odpowiednik 24-840 mm dla filmu 35 mm; jasność f/2,7-5,8; optyka zawiera soczewkę o ultraniskiej dyspersji i soczewkę Hi-UD), mechanizm stabilizacji obrazu, silnik USM (i liniowy silnik prądu stałego VCM), 2,7-calowy, ruchomy wyświetlacz LCD (230 000 punktów), elektroniczny wizjer, lampę błyskową, złącze „gorącej stopki” oraz gniazdo kart SD/SDHC/SDXC. Canon PowerShot SX30 IS posiada funkcję nagrywania filmów w rozdzielczości HD (720p, 30 klatek na sekundę), tryb nastaw ręcznych oraz rozbudowany zestaw programowych usprawnień.
Zalety
|
Wady
|
|
|
|
|
Canon PowerShot SX30 IS to kompakt o relatywnie przeciętnych osiągach i wysokiej cenie. Z tego też względu polecamy go przede wszystkim tym, którzy w pełni wykorzystają niezwykle szeroki zakres ogniskowych oferowany przez obecną tu optykę. Jeśli zysk kilkudziesięciu milimetrów i wydajna stabilizacja znaczą dla Was więcej, niż pogoń za oszczędnością, jeśli nie fotografujecie zbyt często w słabym świetle i rzadko kierujecie obiektyw na szybko poruszające się cele, to konstrukcja właśnie dla Was.
Sercem aparatu jest czujnik CMOS BSI (rozmiar 1/2,3 cala), o rozdzielczości 10,3 Mpix. Do naszej dyspozycji oddano ustawienia czułości w przedziale od ISO 100 do ISO 6.400. Konstrukcja wyposażona została w szerokokątny obiektyw Fujinon, o 30-krotnym przybliżeniu (odpowiednik 24-720 mm dla filmu 35 mm; jasność f/2,8-5,6). Ponadto, na pokładzie kompaktu znajdziemy także mechaniczną stabilizację obrazu, uchylny, 3-calowy wyświetlacz LCD (230 000 punktów) i gniazdo kart SD/SDHC. Wszystkie podzespoły zamknięto w solidnej obudowie, o rozmiarze 130,6×90,7×128 mm i wadze około 636 g (bez karty i zasilania).
Fujifilm FinePix HS10 posiada funkcję nagrywania filmów w rozdzielczości Full HD (1920×1080 pikseli, przy 30 klatkach na sekundę, dźwięk stereo) oraz wydajny tryb zdjęć seryjnych, w którym aparat osiąga prędkość do 10 klatek na sekundę (do 1 000 klatek na sekundę przy obniżonych parametrach obrazu). Nie brakuje także całego pakietu usprawnień programowych oraz możliwości zapisu fotografii w formacie RAW. W roli zasilania użyć możemy albo 4 baterii typu AA, albo akumulatorków różnego rodzaju.
Zalety
|
Wady
|
|
|
|
|
Pomimo rocznego stażu na rynku, Fujifilm FinePix HS10 w segmencie superzoomów ciągle pozostaje jednym z najciekawszych aparatów. Duża funkcjonalność w połączeniu z relatywnie niską ceną (szczególnie po ostatnich obniżkach) sprawia, że ten kompakt spokojnie można polecić każdemu, kto szuka możliwie uniwersalnej konstrukcji „na każdą okazję”. Choć niektóre aspekty urządzenia doczekały się powszechnej krytyki, to biorąc pod uwagę stosunek ceny do możliwości, o wadach można spokojnie zapomnieć. Jeśli jednak z jakiegoś powodu nie jesteście w stanie zaakceptować drobnych ułomności HS10, zawsze możecie poczekać na jego następcę, którego premiera odbyła się na początku tego roku.
Aparat zbudowany został w oparciu o 14-megapikselowy czujnik (obsługujący ustawienia czułości w przedziale od ISO 64 do ISO 3.200 lub ISO 6.400 przy obniżonej rozdzielczości) i wyposażony w obiektyw marki Schneider-Kreuznach Variogon o 26-krotnym zbliżeniu (odpowiednik 26-676 mm dla filmu 35 mm; f/2,8–5,0). Na pokładzie aparatu znalazło się także miejsce na układ stabilizacji obrazu, 3-calowy wyświetlacz LCD (230.000 punktów), 64 MB wbudowanej pamięci i gniazdo kart SD/SDHC.
Kompakt umożliwi nam rejestrowanie filmów w rozdzielczości HD (1.280×720 pikseli przy 30 klatkach na sekundę), znajdziemy tu również kilka klasycznych, programowych usprawnień – między innymi funkcję wykrywania i rozpoznawania twarzy lub łatwego udostępniania zdjęć poprzez rozmaite serwisy sieciowe (YouTube, Facebook i Flickr). Za zasilanie odpowiadają cztery akumulatory Ni-MH (typ AA).
Zalety
|
Wady
|
|
|
|
|
Kodak EasyShare Z981 pod względem technicznym na pierwszy rzut oka prezentuje się raczej przeciętnie. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę jego cenę jasnym się stanie, iż w swojej klasie nie ma sobie równych. Za grubo poniżej 1.000 PLN wejdziemy w posiadanie niezwykle wszechstronnego aparatu, który sprawdzi się zarówno w czasie wypadu w góry, jak i u cioci na imieninach. Dlatego też spokojnie polecamy go tym wszystkim, którzy liczą się z każdą złotówką, ale jednocześnie szukają przydatnego narzędzia na długie lata.
Sercem urządzenia jest procesor obrazu Venus Engine FHD i matryca typu Live MOS (rozmiar 1/2,33 cala), dysponująca rozdzielczością 14,1 Mpix. Do naszej dyspozycji oddano możliwość manipulacji wartością czułości w zakresie ISO 100 – ISO 1.600. Na wyposażeniu znajdziemy szerokokątny obiektyw LEICA DC VARIO-ELMARIT, o 24-krotnym zbliżeniu (odpowiednik 25-600 mm dla filmu 35 mm; jasność f/2,8-5,2), optyczną stabilizację obrazu Power O.I.S., obrotowy, 3-calowy wyświetlacz LCD (460 000 punktów), lampę błyskową, elektroniczny wizjer, port akcesoriów i gniazdo kart SD/SDHC/SDXC. Wszystkie podzespoły umieszczono wewnątrz profilowanej obudowy, o wymiarach 124,3×81,2×95,2 mm i wadze nie przekraczającej 496 gramów (nie licząc zasilania i karty pamięci).
Panasonic LUMIX DMC-FZ100 posiada funkcję nagrywania filmów w rozdzielczości Full HD (1920×1080 pikseli, do 60 klatek na sekundę, AVCHD, dźwięk stereo), tryb zdjęć seryjnych do 11 klatek na sekundę (a nawet do 60 klatek na sekundę, przy obniżonych parametrach fotografii) oraz cały szereg programowych usprawnień. Za zasilanie odpowiada akumulator litowo-jonowy, którego wydajność producent ocenia na około 410 zdjęć na jednym ładowaniu.
Zalety
|
Wady
|
|
|
|
|
Panasonic Lumix DMC-FZ100 to niezwykły aparat, który jest dobrym przykładem na to, że w niedużym opakowaniu zamknąć można bardzo wszechstronne urządzenie. Niestety, litanię pochwał dość skutecznie neguje wysoka cena, przy której realną alternatywą mogą stać się już amatorskie lustrzanki. Co za tym idzie, kompakt polecamy przede wszystkim tym, którzy mają gotówkę, cenią sobie świetny tryb filmowy w aparacie, a nie potrzebują wyjątkowo długiego obiektywu. Jeśli spełniacie wszystkie trzy kryteria – zapewne będziecie z zakupu FZ100 zadowoleni.
Aparat wyposażono w obiektyw 20-krotnym przybliżeniu (odpowiednik 28-560 mm dla filmu 35 mm; jasność f/2,8-5,2). Matryca typu Exmor CMOS (format 1/2,4 cala) posiada rozdzielczość 9,1 Mpix (maksymalną wartość czułości to ISO 3.200), a za przetwarzanie obrazu odpowiada procesor BIONZ. Do naszej dyspozycji oddano tryb nagrywania filmów w rozdzielczości HD (1.280×720 pikseli; 30 klatek na sekundę). Ponadto, znajdziemy tutaj 3-calowy ekran LCD (230.000 punktów), stabilizację optyczną i szereg programowych usprawnień, dedykowanych głównie osobom rozpoczynającym swoją przygodę z fotografią.
Zalety
|
Wady
|
|
|
|
|
Sony Cyber-shot DSC HX1 to jedyny aparat w niniejszym zestawieniu, który na rynku funkcjonuje już trzy lata. Przez ten czas skutecznie rywalizował z kolejnymi generacjami swoich konkurentów i z sukcesem czyni to nadal. Nieduża, charakterystycznie profilowana obudowa kryje co prawda lekko przestarzałe podzespoły, a kompakt od strony programowej również obecnie nie zaskakuje, ale pomimo tego znakomicie sprawdza się w najważniejszym zadaniu – robieniu zdjęć. Jeśli lubicie sprzęt marki Sony i nie przeszkadza Wam „zaledwie” 20-krotny zoom, zdecydowanie warto na HX1 zerknąć przychylnym okiem. Tym bardziej, iż po ostatnich obniżkach jego cena oscyluje w okolicach 1.000 PLN.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
SONY 85 mm f/1.4 GM II to druga odsłona topowego obiektywu portretowego producenta. Udało się…
Warto skorzystać i się pospieszyć. Przez krótką chwilę świetny program do zdjęć - ON1 Effects…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies