Fujifilm X-T5 to kolejna odsłona popularnego aparatu. Z każdą nową wersją model staje się coraz bardziej profesjonalny. Najnowszy aparat ma potężne możliwości, a przy tym został rozsądnie wyceniony.
Ostatnimi czasy Fujifilm prezentuje premiery, o których jest naprawdę głośno. Nie tak dawno bowiem pojawił się Fujifilm X-H2, aparat przeznaczony dla filmowców, z 8K na pokładzie. Teraz debiutuje Fujifilm X-T5, który wydaje się być dedykowany fotografom.
Model posiada tę samą co poprzednik matrycę X-Trans CMOS V HR o rozdzielczości 40-Mpix, a więc bardzo wysokiej, jak na APS-C. Przy użyciu funkcji Pixel Shift można uzyskać kadry o rozdzielczości 160 Megapikseli, a tryb seryjny to 15 kl./s, co również jest ponadprzeciętną wartością.
Na pokładzie znajdziemy również 425-punktowy system AF, który oparty jest o detekcję fazy. Nowością jest też dwustronnie odchylany i dotykowy 3-calowy ekran LCD oraz wizjer o rozdzielczości 3,65 mln punktów z powiększeniem 0,8x.
Cała konstrukcja aparatu nadal jest bardzo klasyczna i bogata w analogowe pokrętła, co sprawia, że aparat prezentuje się wyjątkowo ładnie. Ma również wpływ na ergonomię, bo bo dzięki dużej liczbie przycisków i pokręteł z aparatu będzie się korzystało bardzo wygodnie.
Obudowa została wyposażona ponadto w podwójny slot na karty pamięci, ale jednocześnie nie znajdziemy tu wejścia mikrofonowego.
Fujifilm kolejny raz nie zapomina o filmowcach. Choć to model H2 jest im dedykowany, również w X-T5 znajdziemy całkiem bogaty pakiet możliwości przeznaczony dla osób filmujących aparatami. Choć nie jest idealnie. W 4K użytkownik otrzymuje nadpróbkowany z 6,2K obraz, ale z cropem 1,23x. W przypadku klasycznego 4K do dyspozycji jest prędkość 60 kl./s bez cropa.
Zapis może odbywać się z próbkowaniem 4:2:2 i z 10-bitową głębią, co dziś jest standardem dla profesjonalnych produkcji. Nie brak też płaskich profili F-Log i F-Log 2. Korzystając z rekordera Atomos Ninja V+ aparat może wypuścić surowy sygnał 6,2K RAW. Porównując jednak możliwości filmowe do fotograficznych widać wyraźnie, że ten model dedykowany jest bardziej fotografom.
Producent na razie nie podaje, kiedy dokładnie Fujifilm X-T5 pojawi się na rynku. Znana jest już jednak cena, która wyniesie 1699 dolarów. Na polskim rynku model powinien więc kosztować 8-9 tys. zł. Jeśli spojrzymy na tę kwotę przez pryzmat faktu posiadania matrycy APS-C, może się to wydać wysoką kwotą.
Jednak warto zwrócić uwagę, że Fujifilm trochę odczarowuje matrycę APS-C, pokazując, że da się z niej wycisnąć jeszcze więcej. Jego nowe modele to w pełni profesjonalne narzędzia zarówno dla fotografów, jak i filmowców.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
OLYMPUS Pen E-P7 to stylowy aparat o dużych możliwościach. Kosztuje mniej niż dobry smartfon do…
Gimbal potrafi zapewnić świetne efekty na filmach, które bez niego są nieosiągalne. To może być…
Dobry i stylowy plecak na laptopa, aparat i drona? Na rynku jest wiele modeli, które…
Rynek kamer sportowych ma się dobrze. LAMAX X5.2 to kamera, która wyglądem przypomina GoPro. Kosztuje…
Za jedyne 99 zł możesz kupić drukarkę do zdjęć. Wszystko dzięki tej promocji, w której…
Na ten moment czekaliśmy za długo, ale w końcu nadszedł. Tanie obiektywy EOS RF pojawiły…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies