Panasonic Lumix FZ80 (FZ82 ) – ciekawy superzoom w rozsądnej cenie

60-krotny zoom optyczny, jasny obiektyw i tryb filmowy 4K. Czy te cechy sprawią, że nowy superzoom Panasonika okaże się sukcesem?

Oprócz modelu Lumix GH5 Panasonic zaprezentował dziś także superzoom. To Panasonic Lumix FZ80 – amatorski model, którego specyfikacja prezentuje się całkiem nieźle. Aparat wyposażony został co prawda w niewielką matrycę 1/2.3 cala, ale od pospolitych amatorskich kompaktów odróżnia go jasność,jak również i długość obiektywu.

Specyfikacja:

• Matryca: 1/2.3 cala, 18 Mpix
• Obiektyw: 20-1200mm, f/2.8-5.9
• Zakres ISO: 80-3200
• Filmy: 4K 30 kl./s

Model wyposażony jest w aż 60-krotny zoom optyczny, a zmienna wartość przysłony wynosi f/2.8-5.9, a więc na wejściu jest jaśniej niż w kitowych obiektywach dostępnych dla aparatów z wymienną optyką. F/5.9 przy maksymalnym zoomie to również całkiem niezła wartość. Zakres ogniskowych modelu, w przeliczeniu na pełną klatkę, wynosi 20-1200 mm, a więc mamy nie tylko arcydługi teleobiektyw, ale również całkiem szerokie 20 mm, więcej niż oferują „kity”.

Aparat działa w oparciu o 18-megapikselową matrycę MOS, a zakres ISO wynosi 80-3200 (z możliwością rozszerzenia do 6400). Podobnie jak we wszystkich innych modelach producenta, i tutaj nie mogło zabraknąć trybu filmowego 4K (z prędkością 30 kl./s), który jest znakiem filmowym wszystkich aparatów Japończyków. Fajnie, że otrzymują go również te tańsze i bardziej amatorskie modele.

Aparat otrzymał też zaawansowany system autofokusa DFD (Depth From Defocus). Ta zaawansowana technologia ma zapewnić bardzo szybkie, ale i celne ostrzenie. W trybie seryjnym zdjęcia będziemy mogli wykonywać z prędkością 10 klatek w ciągu sekundy. Podgląd obrazu umożliwią nam z kolei 3-calowy ekran oraz aż 2-calowy wizjer elektroniczny.

Panasonic Lumix FZ80 został całkiem rozsądnie wyceniony. Kosztować ma niecałe 400 dolarów, a to, biorąc pod uwagę możliwości,nie wydaje się być zbyt wygórowaną sumą – choć oczywiście nie wiemy, jaką cenę otrzyma na polskim rynku. Tego dowiemy się zapewne niedługo, bo model trafi na rynek już w marcu.