poniedziałek, 9 listopada 2009, Szymon Marcjanek
Czyje ISO jest lepsze, czyli pojedynek popularnych aparatów (Sony, Canon, Nikon, Olympus, Panasonic)
0 odpowiedzi na “sony-a900”
reklama
Proszę przeczytać uwagi (komentarze) do testu z Alfą 500 na tej anglojęzycznej stronie. Autor testu nie umiał wyostrzyć zdjęcia z SONY i stąd taki a nie inny efekt.
@Smok
Przecież pisałem już o tym.
Cytat: „…Powróćmy jednak jeszcze na chwilę do Alfy i skoncentrujmy się na czułościach mniejszych niż ISO 1 600. Jak widać, lustrzanka Sony radzi sobie zauważalnie gorzej niż konkurencja (choć wziąć należy jeszcze poprawkę na problemy z ustawieniem AF, o których pisze redaktor stojący za tym testem – stąd rozmycie obrazu), to wciąż jest atrakcyjnym wyborem dla amatorów, zwłaszcza przy dużo niższej niż w wypadku Canona i Nikona, cenie…„
Panie redaktorze. Przydałoby się samemu wziąć te lustrzanki do ręki, przetestować i rzetelnie opisać, a nie machnąć odnośnik do strony internetowej z beznadziejnie słabym i nic nie mówiącym testem, dopisać kilka zdań od siebie i być zadowolonym.
@Smok
Tekst (co jest wyraźnie zaznaczone we wstępie) jest tylko krótkim podsumowaniem testów, umieszczonych w sieci.
Z kolei komentarz, który pod każdym testem zamieszczam, jest mojego autorstwa i oparty jest nie tylko o konkretny zamieszczony odnośnik, ale zawiera także moją subiektywną opinię o danym modelu.
Nie jestem także świecie przekonany o własnej nieomylności, stąd też poza testami które przeprowadzamy na FotoManiaKu, umieszczam także odnośniki do materiałów dostępnych w sieci. Taka jest (między innymi) idea Internetu – upowszechniać różne opinie, by ułatwić szczegółowe zapoznanie się z interesującym nas tematem.
I jeszcze słowo o samym porównaniu, które tak krytykujesz. Wbrew pozorom, to nie jest taki zły test. Oczywiście, nie sposób nie zarzucić autorowi karygodnych błędów w obsłudze A500, co nie zmienia faktu, że wiedząc o tym (tak jak zresztą to zaznaczyłem w podsumowaniu) i biorąc to pod uwagę, ciągle warto zapoznać się z całym tekstem i przeanalizować go szczegółowo. Czy A500 będzie ostrzył znakomicie czy nie, przegrywa w pojedynku na ISO z Nikonem i Canonem. To zresztą nic dziwnego, te aparaty nie zostały stworzone by ze sobą konkurować. Dla mnie paradoksalnie, ten materiał świadczy o niezłym poziomie A500, który pomimo że jest konstrukcyjnie słabszy, potrafi w niektórych wypadkach dogonić droższe lustrzanki. Dlatego właśnie napisałem, cytuję: (Sony)…wciąż jest atrakcyjnym wyborem dla amatorów, zwłaszcza przy dużo niższej niż w wypadku Canona i Nikona, cenie…”