Pomimo że rynek cyfrowych kompaktów wypełniony jest po brzegi, producenci nie ustają w wysiłkach by proponować coraz to nowe modele. Kolejnym z serii jest BenQ C1030 Eco – pochodzący z serii Classic aparat, który jest nad wyraz łudząco przypominający, także zapowiedziany ostatnio, BenQ E1030 (przeczytacie o nim tutaj) Podobieństw jest tak wiele, że obie konstrukcje mogłyby uchodzić za bliźniacze kompakty.
Najistotniejszą różnicą jest jednak kwestia finansowa. Dostępny będzie w Polsce już od października BenQ C1030 Eco kosztować ma 349 zł, a więc o 100 zł mniej. Budowa aparatu opiera się jednak na tej samej podstawie, czyli matrycy CCD o rozdzielczości 10 Mpix i obiektywie, o 3-krotnej możliwości przybliżenia (odpowiednik 35-105 mm dla filmu 35 mm). Do tego dochodzi 2,7-calowy wyświetlacz LCD (230 000 punktów), cyfrowa stabilizacja i 21 MB wbudowanej pamięci. Aparat obsługuje przedział czułości do ISO 1 600 (a nawet do 6 400 przy obniżeniu parametrów zdjęcia).
Nie mogło zabraknąć także funkcji nagrywania video (rozdzielczość 720×400 przy 30 klatach na sekundę) jak również rozmaitych usprawnień. Wśród nich znaleźć można osiem wbudowanych programów tematycznych (jak Nocny Portret czy Widok) oraz automatyczne przełączanie do trybu Makro. Ponieważ w tym segmencie cenowym ciężko zaskoczyć rewelacyjnymi podzespołami, producent próbuje zaintrygować potencjalnych klientów, wsparciem programowym. Dlatego też, znajdziemy w tym aparacie specjalną funkcję Love Portrait, czyli tryb automatycznego wyzwolenia migawki, gdy w wybranym miejscu kadru pojawią się co najmniej dwie osoby.
Analizując powyższe dane, ciężko zatem zobaczyć jakiekolwiek różnice pomiędzy C1030 Eco, a E1030. Takowe jednak (poza ceną) jednak istnieją. Tańszy model zasilany będzie bateriami typu AA, a nie dołączonym akumulatorem. Co za tym idzie, jest także nieco większy i o 10 g cięższy. Czy to wystarczająco dużo, by rozważać wydatek dodatkowych 100 zł na droższy aparat? Odpowiedź na to pytanie należy do Was.
Źródło: BenQ
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Rynek kamer sportowych ma się dobrze. LAMAX X5.2 to kamera, która wyglądem przypomina GoPro. Kosztuje…
Za jedyne 99 zł możesz kupić drukarkę do zdjęć. Wszystko dzięki tej promocji, w której…
Na ten moment czekaliśmy za długo, ale w końcu nadszedł. Tanie obiektywy EOS RF pojawiły…
Ogłoszono właśnie tegorocznych zwycięzców TIPA World Awards. Oto najlepsze aparaty, które warto mieć. Każdy znajdzie…
Bardzo ciekawe szkło wzbogaciło ofertę Sony. Zoom FE 16–25 mm F2.8 G oferuje nieoczywiste parametry,…
LUMIX S5 II i S5 IIX to świetne aparaty, które mogą być jeszcze lepsze. Oba…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies