REKLAMA TP
, Newsy

Chicago Sun Times zwalnia wszystkich fotoreporterów, będzie publikować zdjęcia z iPhone’a

Te artykuły także cię zainteresują:

Popularne produkty:

9 odpowiedzi na “Chicago Sun Times zwalnia wszystkich fotoreporterów, będzie publikować zdjęcia z iPhone’a”

  1. waldek pisze:

    Może od razu zainstalujmy kamery na każdej ulicy i mamy problem z głowy.
    Problem do tyczy raczej redukcji miejsc pracy i tego że człowiek jest nie potrzebny w tym całym zamieszaniu , liczy się sprzedaż .
    I nowe hasło telefonem i tablet też można robić zdjęcia tylko po co skoro są aparaty.
    I to że wszystko jest proste choć wcale tak nie jest.

  2. Jan Kowalski pisze:

    Jakość w sensie wyboru kadru czy umiejętności ustawienia się tak do sytuacji by wyglądało miło dla oka a przy tym „treściwie” jest do wyuczenia. Śmiem twierdzić, że wystarczy przeszkolić delikwenta w zakresie „nie rób zdjęć pod słońce” oraz „ta siatka służy do wyboru gdzie ma się znajdować najważniejszy punkt zdjęcia, np oczy” wystarczy do wykonania prawidłowych fotek, które z powodzeniem można zamieścić w gazecie informacyjnej jako ilustrację danego wydarzenia. Oczywiście artyzmu żadnego w tym nie będzie ale podstawy są proste i do wyuczenia. Nie róbmy już z tych „fotoreporterów” jakichś wyjątków niezbędnych do działania gazety. Tu liczy się fart i „bycie na miejscu”

  3. Smolik pisze:

    Telefony są dobre , kompakty lepsze a najlepsze lustrzanki . He he Bili Idol się kłania

  4. Jan Kowalski pisze:

    Absurd czy nie, niby jakiej jakości zdjęcia można wydrukować w codziennej gazecie? Najczęściej, nawet bardzo dobra fotka jest kompresowana i pomniejszana oraz, co wynika z technologii druku np. czarno-białego, jej jakość jest bardzo kiepska. Ktoś tam po prostu porównał to samo ujęcie, zrobione iPhonem i lustrzanką a następnie wydrukowane i okazało się, że wyglądają tak samo. Gazeta to nie jest konkurs fotograficzny a fotka ma tylko pokazać sytuację i byle gówniarz z telefonem, który akurat jest na miejscu, zrobi lepsze zdjęcie (merytorycznie bo na gorąco) niż pan szanowny fotoreporter, który się dowlecze z całym swoim wspaniałym sprzętem dopiero po głownym zdarzeniu. Etatowy fotoreporter to zwykła strata pieniędzy bo panowie mają umiejętności ale te umiejętności kosztują. W dodatku ciepła posadka pasie dupę a taki freelancer ma większe parcie na to, by być w centrum zdarzeń i napstrykać czegoś sensownego. No i po trzecie, tak się niestety składa, że dobry fotograf zrobi dobre zdjęcie pudełkiem z dziurką czyli takim telefonem rąbnie jeszcze lepsze. A przy jakości druku w codziennych gazetach lepsze niż „dobre” nie jest potrzebne bo tego i tak nie będzie widać. Zatem w fotografii reporterskiej nie liczy się jakiś przesadny artyzm, sprzęt za grube pierdyliony tylko bycie na miejscu, szybki dojazd i brak sraczki bo lustrzanka akurat ma akumulator rozładowany, nie ma takiego a takiego obiektywu i ch*j wie co jeszcze, gdy telefon wystarczy wyjąć z kieszeni i macnąć paluchem.
    Tylko co do wyboru urządzenia się nie zgodzę bo iPhony robią generalnie gorsze zdjęcia niż nowe Nokie i na takowe bym stawiał jako zastępstwo narzędzi „fotografa”. A panom fotoreporterom polecam kurs obsługi telefonu i dziennikarski. Ewentualne przerzucenie się na fotografię ślubną. Artyzm zaś, niech uprawia po godzinach pracy ;]

    • Antoni Żółciak pisze:

      No właśnie, Ty mówisz początkowo o jakości obrazu – o tę mi nie chodzi w tekście w ogóle. I pewnie, sprzęt nie ma znaczenia, ale ja jednak lubię oglądać dobre kompozycyjnie zdjęcia. Nawet w gazetach.

      Fotografii się z pojedynczego szkolenia nie nauczysz, bo to trzeba w pewnym sensie kochać. Oglądać prace innych, samemu spożytkować kilkaset kadrów na jeden temat. Taki człowiek z przypadku, który tylko dostanie telefon i prikaz „rób zdjęcia”… Jeśli nie zasłoni palcem obiektywu, to już będzie dobrze.

  5. Komis Gsm pisze:

    pewnie ze kazdy porzadny kompakt lepszej jakosci zdjecia zrobi

  6. Mateusz pisze:

    Jeżeli chcą koniecznie robić zdjęcia telefonem, to lepiej żeby wybrali nokię 808 pure view, ale przecież nawet dość tani kompakt robi lepsze zdjęcia od każdego telefonu i ma dość przyzwoity zoom optyczny, a nie cyfrowy.

  7. Jj pisze:

    Już lepiej robić zdjęcia lumią 925, a nie iPhone’m.

  8. Kulpojadek pisze:

    Smiech totalny czyli sunday schodzi do poziomu brukowca dna.
    Kazdy magazyn porzadny ma fotografow i dobry sprzet, zdjecia z telefoniku to 12 latem moze sobie robic dla zabawy w parku krzaczki fotografowac .
    Jakosc zdjec z kazdego porzadnego kompaktu jak canon g15 czy nikon p7700 jest 10 razy lepszej jakosci niz z telefonu obojetnie jakiego.
    Porzadne magazyny maja zawodowcow i canona d5 mark IV plus porzadne obiektowy


reklama