REKLAMA TP
środa, 6 maja 2015, Szymon Marcjanek

Jaka lustrzanka do 3000 złotych? TOP 10 (maj 2015)

0 odpowiedzi na “TOP-10 lustrzanek do 3000”

  1. tomizary pisze:

    kto dzis kupuje lustrzanki z amatorow – nikt
    owszem dla zawodowoca ok
    a na co dzien wycieczki czy spacerki , wakacje starczy dobry wygodny kompakt lub bezlusterkowiec a nie ciezki dyndajacy nie wygodny kloc na szyi i meczarnia targanie cegły takiej

  2. Bandity pisze:

    Mi się wydaje, że nawet amator po pewnym czasie dostrzeże różnicę między zdjęciami z kompaktu/komórki, a zdjęciami z lustrzanki. Sam nie jestem profesjonalistą, czy nawet pół profesjonalistą, a jednak wydałem prawie 2,4 tys. na Canona 700D w Media Expert, bo moim zdaniem różnicę widać, a i możliwości które oferuje lustrzanka, nigdy nie zastąpi żaden kompakt czy telefon!

    • addsa pisze:

      Lustrzanki to przeżytek, w Polsce jeszcze popularne ze względu na +10 do lansu i utwardzenia karku, ale przyszłość fotografii profesjonalne też to bezlusterkowce …

      • lucjan pisze:

        He he, już widzę jak fotograf-ornitolog podpina 600mm + telekonwerter do swojego bezlusterkowca. Bezlusterkowiec ładnie się sprawdza w fotografii ulicznej, kiedy nie pcha się człowiekowi wielkiej lufy przed oczy.

        • addsa pisze:

          Ale ilu masz ornitologów… a Ci bardziej progfesjonalni nie trzymaj aparatu w ręce, tylko zdalnie albo nawet automatycznie na ruch … Więc po co im taki gabaryt …

          • addsa pisze:

            @Błażej, A znasz jakiegoś profesjonalnego ornitologa !? Pewnie wydaje ci się, że ptaki tylko latają i nigdy nie siedzą w gnieździe itp… Zobacz ile zdjęć masz robionych w ruchu ptaka, a ile w gniazdach, na łące itp… Widziałeś jak się „poluje” na sowy !? Pewne nie, ale „znafca” z Ciebie jakbyś spędził lata czatując na ptaki.
            Nie ale wyobrażenie z filmów National Geographic robi swoje …

            Odn. sprzedaży lustrzanek to zobacz sobie, że drastycznie spada ich sprzedaż … Ludzie wolą coś bardziej poręcznego, lżejszego, co mogą wszędzie zabrać, a teraz jakość obrazu z lustrzanki czy bezlusterkowca jest identyczna – te same matryce są, brak klapiącego lustra.
            Bezlusterkowce mają też swoje wady, jak długość pracy na baterii, czy wspomniany chwyt, Ale ludzie i tak kupują to co się reklamuje i dodaje lansu …

          • Błażej pisze:

            Zmyślasz żeby po twojemu wyszło. Lucjan dobrze tobie napisał. Gdyby lustrzanki były przeżytkiem to by znacznie spadła ich sprzedaż, a tak się nie dzieje bo ich sprzedaż znacznie przewyższa sprzedaż „bezlusterkowców”. Lustrzanka to przede wszystkim komfort uchwytu, a przez to stabilność. Co do twojego fantazjowania o fotografach przyrody, którzy nie trzymają aparatu to naprawdę cię poniosło. Żaden automat nie jest tak szybki ani żaden zdalny podgląd by na przykład śledzić lot ptaka czy bieg sarny. Automatycznie robi się także zdjęcia przyrody ale to tyczy się niektórych sytuacji i ujęć, a nie jest standardem ani nie jest żadnym wyznacznikiem upadku lustrzanek jak to próbujesz tłumaczyć.

  3. kzmn pisze:

    tomizary – sporo osób kupuje lustrzanki dla amatorów 🙂 Szczególnie, że te do 3tys. zł potrafią zaoferować na prawdę dużo!

  4. olek pisze:

    tomizary wychowany jest na wszechstronnym zalewającym badziewiu dla niego bardzo dobry jest telefon z jabłkiem , no cóż nauka kosztuje- a takie informacje które podaje –posiada przedszkolak

    • Błażej pisze:

      Nie sądzę. Tomizary ma nieco racji choć w kontekscie ogólnym, światowym. Inna sprawa, że ogólnie bezlusterkowce są droższe od tanich lustrzanek, a biorąc pod uwagę, iż taki użytkownik- „pstrykacz” nie myśli raczej o kupowaniu dodatkowych obiektywów (które są w bezlustrach także ogólnie drogie) to wybierze lustrzankę.
      Co do telefonu z jabłkiem jako badziewiu to już cię poniosło, ale niektórzy w takim kontekście na Porsche Panamera mówią badziewie więc rozumiem, że jesteś z niektórych;)

  5. eryk pisze:

    Tomizary – „niewygodny ” pisze się razem. Lustrzanka nie jest po to żeby było wygodnie, tylko aby mieć jak największy wpływ na proces twórczy zdjęcia. Dobre zdjęcie niezależnie od aparatu i tak wymaga jeszcze statywu, który żeby był coś wart waży co najmniej 2kg.

    • addsa pisze:

      Nie zgodzę się, że lustrzanka nie jest po to aby było wygodnie … jak robisz bardzo dużo zdjęć, posiadasz dobre (czytaj duże) obiektywy to lustrzanki są do tego. Jeżeli chodzi o jakość to nie ma znaczenia czy kompakt (są kompakty z pełną klatką i optyką zaissa 🙂 ), bezlusterkowe czy coś innego. Wszystko zależy do czego będziesz używać aparatu.

      • Błażej pisze:

        Wpływ taki masz w bezlusterkowcach także, a lustrzanka jest właśnie po to by było wygodnie. Kolega Addsa już napisał o obiektywach, a ja dodam o ergonomii, uchwycie, wyważeniu czego nie oferują mniejsze aparaty. Do tego szybkość działania i gotowości.

        • addsa pisze:

          Szybkość działania i gotowości to już nie ma znaczenia (lustrzanka / bezlusterkowiec)
          Co do ergonomii to są już bezlusterkowce w kształcie i ergonomii lustrzanki…

  6. maciej wilczek pisze:

    Canona 100D mam i polecam, jeszcze pamiętam, że w poprzedniej edycji CashBacka mi oddali prawie 500 zł za zakupy w media expert, to sobie obiektyw krótki kupiłem 🙂

  7. mory pisze:

    A będzie tym razem CashBack tam?


reklama